Z roku na rok zmienia się definicja dorosłości. Wystarczy porównać swoją młodość z czasem młodości swoich mam. Większość z nich w wieku 24 lat była już po ślubie i miała pierwsze dziecko. Jak jest teraz?

Naukowcy odkryli, że w dzisiejszych czasach osiągamy dorosłość w wieku 24 lat. Aż o 5 lat później, niż w latach 90., kiedy dorosłe obowiązki spadały na barki 19-latek. 

Dziś kobiety w wieku 24 lat zazwyczaj dopiero kończą studia i poszukują pierwszej pracy. Nie mają stałego partnera, nie marzą jeszcze o ślubie. Wynajmują mieszkanie, odkładają macierzyństwo oraz skupiają się na zrobieniu kariery przed trzydziestką. A zanim skończą 24 lata żyją jak nastolatki - dorosłe problemy jeszcze ich nie dotyczą.  

Badania przeprowadziła profesor Susan Sawyer z "Murdoch Children's Research Institute". Stworzona przez nią analiza wykazała, że okres dojrzewania ludzkiego mózgu trwa jeszcze długo po osiągnięciu 19 lat. Żyjemy w łatwiejszych czasach, niż kiedyś - opóźnione partnerstwo i rodzicielstwo oraz zależność ekonomiczna od rodziców znacznie wydłużają okres dorastania. Branie odpowiedzialności za poważne rzeczy przesuwamy więc o kolejne 5 lat.

Naukowcy obawiają się, że za kolejną dekadę mianem dorosłych będzie określać się trzydziestolatków.  Czy wy też jesteście przerażone tym faktem?