Gwiazdka Michelin to jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień dla restauracji na świecie. Wielu szefom kuchni spędza sen z powiek - każdy o niej marzy! Lokal z Gwiazdką znajdujący się w "Czerwonym Przewodniku" zostaje skazany na kulinarny sukces. Nagroda gwarantuje tłumy nowych klientów oraz międzynarodowy rozgłos. Który restaurator nie chciałby doświadczyć takiego zaszczytu? 

Okazuje się, że znalazł się lokal, któremu słynna Gwiazdka jest nie na rękę. Do tego stopnia, że chce ją zwrócić i przestać zaliczać się do elity najlepszych restauracji. To jadalnia "Raan Jay Fai" znajdująca się na ulicy Bangkoku. W Czerwonym Przewodniku nazwano ją "królową omletów z krabem". Właścicielką jest 72-letnia szefowa kuchni Jay Fai, uważana za mistrzynię tajskiego street foodu. 

Restauracja znalazła się pośród 17 najlepiej ocenionych restauracji przez inspektorów Michelin. Chociaż znajduje się na ulicy, pojawiła się obok wykwintnych lokali, głównie z Francji, serwujących kuchnię haute cuisine. Tam obowiązujący strój to marynarka, a nie, jak na tajskiej ulicy, japonki, szorty oraz zwykły t-shirt. 

Dlaczego tajski street food chce zwrócić gwiazdkę? Jak mówi Jay Fai:

"Ludzie zaczęli przychodzić do mojego lokalu po to, by go zobaczyć i zrobić w nim zdjęcia, zamiast coś zjeść. To kłóci się z naszą tradycją."

Sława zmusiła maleńką knajpkę do robienia rezerwacji dla klientów. Tłumy, które się w niej pojawiają sprawiły, że córka Jay Fai, Yuawadee Junsuta, musiała rzucić dotychczasową pracę, aby móc objąć pełen etat w Raan Jay Fai. Wzrosły ceny dań, a to odstraszyło dotychczasowych, stałych bywalców. Dlatego szefowa kuchni chce zwrócić Gwiazdkę i prowadzić street food w taki sposób, jak robiła to przez ostatnie kilkadziesiąt lat. 

"Klienci przychodzą do nas i mówią, że kochają nasze jedzenie. Gdy to słyszymy, jesteśmy nagradzani milionem gwiazd każdego dnia. Nie potrzebujemy innego wyróżnienia." - mówi szefowa kuchni. 

Czerwony Przewodnik jest znany z promowania luksusowych restauracji, w której rządzą białe obrusy i srebrne sztućce. Jednak od kilku lat firma Michelin nagradza lokale, które odchodzą od tego stereotypu. Dlatego gwiazdkę otrzymało już kilka street foodów, w tym stoisko sprzedające kurczaka i ryż w Singapurze.