Zimą 2025 „fluffy chestnut jacket” będziemy nosić do jeansów wide leg. To duet idealny wg Jolanty Kwaśniewskiej
Jolanta Kwaśniewska udowadnia, że minimalizm można z powodzeniem połączyć z najnowszymi trendami ze stolic mody. Jej stylizacja to gotowa inspiracja na jesienno-zimowy zestaw.

Jesienno-zimowe stylizacje utrzymane w duchu „quiet luxury” zyskują nowe życie dzięki prostym, ale świadomym wyborom. Doskonałym przykładem jest look Jolanty Kwaśniewskiej, gdzie minimalizm spotyka się z trendami z wybiegów. Zamiast przeskalowanych dodatków żona Aleksandra Kwaśniewskiego postawiła na fakturę i proporcje — wybrała kasztanową kurtkę „fluffy” projektu Łukasza Jemioła oraz jeansy z rozszerzanymi nogawkami.
Jolanta Kwaśniewska nosi kasztanową kurtkę „fluffy” do jeansów wide leg
Jolanta Kwaśniewska postawiła na jeden z najbardziej charakterystycznych elementów jesiennej i zimowej garderoby projektu Łukasza Jemioła — puszystą, kasztanową kurtkę typu „fluffy”, która jest esencją tegorocznych trendów. Zestawiła ją z jeansami wide leg o nieco „spranym” odcieniu, optycznie wydłużającymi sylwetkę. Całość dopełniają czarne buty i wyraziste okulary w grubych oprawkach, które stały się znakiem rozpoznawczym wyważonego stylu i minimalistycznej elegancji byłej pierwszej damy.

Jak stylizować „fluffy jacket” jesienią i zimą wzorem it-girls?
It-girls traktują kurtkę typu „fluffy jacket” jako element, który ma grać pierwsze skrzypce, więc zestawiają go z prostą, ciemną bazą: golfem lub koszulą, czarnymi spodniami, gładkimi jeansami czy midi spódnicą o linii A. Do codziennych outfitów dobierają masywne buty — loafersy na grubszej podeszwie albo wyższe kozaki — a wieczorem zamieniają je na eleganckie szpilki lub buty „pointed toe” pod szeroką nogawkę. W chłodniejsze trendsetterki dni łączą zaś puszystą kurtkę z obcisłym golfem, cienką czapką z kaszmiru i dużym szalem, tworząc efekt „otulenia”. Klucz do estetyki „effortless chic” to balans: pełna objętości góra i minimalistyczne dodatki.
Kurtki w stylu Jolanty Kwaśniewskiej w modnych kolorach znalazłam m.in. w Reserved czy Answear. To nie tylko odcienie brązu czy beżu, ale też pudrowy róż, który z pewnością pomoże przełamać jesienną chandrę.

