Zapomnijcie o kozakach z opadającą cholewką. „Sock boots” to wybór paryskich minimalistek na zimę 2025
„Sock boots” nie są niczym nowym w świecie mody. Dzięki Givenchy, Miu Miu i Chloé zyskują one jednak nowoczesnego, bardzo zmysłowego wymiaru, stając się najbardziej pożądanymi butami zimy 2025.

Zapomnijcie o szerokich, luźnych cholewkach, do których można z powodzeniem włożyć jeansową nogawkę. Najpiękniejsze botki i kozaki na zimę 2025/2026 oplatają nogę niczym druga skóra, pokazując tym samym, że era ciężkich botków z grubą podeszwą minęła.
„Sock boots” to najmodniejsze buty z wybiegów

Były już sneakersy z balerinami, sandały na podeszwach biegowych, kozaki na podeszwie rodem z biegówek czy Mary Jane z technicznymi detalami. Teraz przyszła pora na botki z materiałową cholewką ściśle przylegającą do stopy. Właściwie nie “teraz”, bo „sock boots” w trendach widoczne są już od 2017 roku, jednak w tym sezonie nie przypominają już skarpetkowych butów, które znamy z ofert popularnych sieciówek.
Wykonane z miękkiej skóry i najczęściej zestawiane z niskim obcasem, nie są już tak praktycznym rozwiązanie na niepogodę. Zyskały jednak na nonszalancki, elegancji i klasie, a dzięki swojej elastycznej konstrukcji także na wygodzi noszenia. Na wybiegu Miu Miu dekorował je pasek oplatający łydkę. Chamena Kamali wydłużyła je tak, że sięgały kolan, a na wybiegu Chanel posiadały charakterystyczny dla czółenek marki kontrastowy czubek.
Jak nosić „sock boots”?

Choć ich forma wydaje się oczywista, stylizowanie „sock boots”potrafi otworzyć zupełnie nowy wymiar minimalizmu. Najpiękniej prezentują się wtedy, gdy pozwalamy im płynnie współgrać z resztą sylwetki — dlatego tak często pojawiają się zestawione z dopasowanymi spodniami, które wsunięte do środka tworzą jedną, nieprzerwaną linię nogi. Równie efektownie wyglądają z dzianinowymi sukienkami midi, zwłaszcza w ciemnych, jednolitych zestawieniach, które budują wrażenie spójności i elegancji.
W kolorystyce najlepiej sprawdzają się klasyczne odcienie czerni, szarości i espresso, choć coraz głośniej mówi się o butach w kolorze burgundu czy głębokiej oliwki — noszonych tak, by subtelnie kontrastowały z minimalistyczną stylizacją. Niezależnie od tego, czy wybierzesz wersję z cienkiej skóry czy technicznej dzianiny, najważniejsze jest, by „sock boots” stały się naturalnym przedłużeniem tego, co masz na sobie — im mniej ostrych cięć i kontrastów, tym bardziej wyrafinowany efekt.


