„Wedge boots” z lat 2000 wracają. Stylowe dziewczyny z Paryża noszą je z wełnianymi spódnicami midi

Spis treści:

1. „Wedge boots” – powrót koturn na zimę 2026
2. „Wedge boots” – wybór Paryżanek na zimę 2026
3. Jak stylizować „wedge boots” zimą 2026?

„Wedge boots”, koturny znane z lat 2000, wracają do łask i w sezonie 2026 stają się must‑havem każdej fashionistki. Te buty łączą wygodę, wysokość i styl w jednym, doskonale wpisując się w estetykę „quiet luxury”.

„Wedge boots” – powrót koturn na zimę 2026

Koturny od zawsze oferowały to, czego często brakowało klasycznym szpilkom, stabilność i wygodę. W 2026 roku wracają w odświeżonej, nowoczesnej formie jako „wedge boots”, kozaki z klinową podeszwą, które nadają sylwetce lekkości i wydłużają nogi.

Ten fason zyskuje popularność, bo odpowiada na potrzeby współczesnej mody, czyli kobiecego, ale komfortowego i praktycznego obuwia. W przeciwieństwie do ciężkich platform czy masywnych botków, „wedge boots” są zgrabne, ale dają efekt „ podwyższenia”, idealny balans w codziennym stylu „urban chic”. W efekcie koturny zyskują status street‑stylowego klasyka na zimę 2026.

„Wedge boots” – wybór Paryżanek na zimę 2026

Na ulicach Paryża, a także w stylizacjach redaktorek mody i influencerek, „wedge boots” pojawiają się coraz częściej. Noszone z wełnianymi spódnicami midi, dopasowanym swetrem i długim płaszczem budują look, który jest elegancki, kobiecy i zimowy zarazem. Takie połączenia pokazują, że buty z klinową podeszwą potrafią zastąpić tradycyjne kozaki czy ciężkie botki i to często lepiej.

Koturny wpisują się także w nurt „soft tailoring” i miejskiej elegancji, ich pylona sylwetka pasuje zarówno do klasycznych, stonowanych stylizacji, jak i tych bardziej awangardowych. Dzięki temu stają się realną alternatywą dla szpilek, szczególnie w chłodniejszych miesiącach, kiedy liczy się wygoda, ciepło i styl jednocześnie.

Jak stylizować „wedge boots” zimą 2026?

„Wedge boots” najlepiej prezentują się w połączeniu z eleganckimi, ale miękkimi tkaninami. Zestaw je z wełnianą spódnicą midi, dopasowanym golfem w neutralnym odcieniu, długim płaszczem w kolorze camel albo grafit i klasyczną, minimalistyczną skórzaną torebką. Takie zestawienie oddaje ducha „quiet luxury”, prosty, stonowany look z luksusowym sznytem.

Jeśli wolisz styl z pazurem, spróbuj połączyć koturny z jeansami straight lub slim fit, nogawka lekko przysłoni but, a całość zyska nieformalnego charakteru. Do tego oversize’owy płaszcz albo kurtka typu „workwear” i duża shopperka, a otrzymasz miejską stylizację z nutą retro.

Na wieczór warto sięgnąć po zestaw bardziej kobiecy, zmysłowa satynowa „slip dress” lub spódnica z fakturą plus „wedge boots” i minimalistyczna biżuteria to prosty przepis na zimową elegancję z lat 2000, ale z nowoczesnym twistem.