W 2026 roku pożegnamy te 4 trendy. Są już passé, ale wiemy czym je zastąpić
Jeśli zastanawiasz się, co w wkrótce wyląduje na dnie szafy, a co warto mieć pod ręką, przygotowałam subiektywną listę modowych „in & out” na 2026 rok. Bez presji – nie są to rzeczy „zakazane”. Raczej alternatywa dla lekkiego odświeżenia garderoby.

Buty we wzór bambi lub serpent zamiast panterki
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Panterka była w tym roku wszędzie. Na sneakersach, balerinach, botkach. I choć nadal ma swoje wierne fanki, w 2026 roku zaczyna ustępować miejsca mniej oczywistym wzorom inspirowanym naturą. Na pierwszy plan wysuwa się bambi print (czyli delikatne, nieregularne plamki) oraz skóra węża, zwana też serpent. Te wzory wyglądają świeżo i nowocześnie, a przy tym łatwiej wpasować je w codzienne stylizacje. Dobrze współgrają zarówno z prostymi jeansami, jak i z eleganckimi spodniami czy spódnicami. Efekt? Nadal jest modnie, ale bez wrażenia, że widziało się to już sto razy.
Apaszki noszone w talii zamieniamy na koronkowe baskiny i spódnice mini

Apaszki przewiązane w talii i na biodrach miały już swój moment - podobnie jak klasyczne sposoby noszenia spódnic. W 2026 roku stylizacje stają się bardziej warstwowe i mniej oczywiste. Na pierwszy plan wychodzą koronkowe baskiny – lekkie, półtransparentne modele noszone na spodniach, marynarkach albo prostych spódnicach. To detal, który od razu przyciąga uwagę i sprawia, że nawet najprostsza stylizacja staje się ciekawsza. Do tego wraca trend spódnic noszonych na spodnie. W tym przypadku również stawiamy na koronkowe modele.

Kolor „matcha latte” zastępuje oliwkę

Oliwkowa zieleń była jednym z najmodniejszych kolorów ostatnich lat. W 2026 roku ustępuje miejsca jaśniejszemu, bardziej mlecznemu odcieniowi zieleni, czyli matcha latte. Ten kolor jest świeży, lekki i łatwy do noszenia. Świetnie wygląda zarówno w total lookach, jak i jako akcent – na swetrze, koszuli czy dodatkach. Pasuje do beżu, brązu, bieli i czerni, a przy tym rozświetla stylizację. To idealna opcja dla tych, którzy chcą koloru, ale bez ciężkiego efektu.
Spódnice midi zamieniamy na spódnice maxi

Długość midi była bezpieczna i bardzo wygodne. W 2026 roku częściej będziemy jednak sięgać po spódnice maxi – dłuższe, bardziej płynne i efektowne. Nosimy je przede wszystkim na co dzień: z prostymi topami, swetrami, marynarkami, a nawet bluzami. Maxi daje więcej luzu sylwetce i sprawia, że nawet najprostsza stylizacja wygląda ciekawiej.

