Reklama

Jeansy typu cargo od lat uchodzą za symbol miejskiego luzu, ale tej jesieni zyskują zupełnie nowego oblicza. W wersji „frosted”, o chłodnym, rozbielonym odcieniu, stają się synonimem elegancji w duchu utility deluxe. Kasia Sokołowska udowadnia, że te spodnie to nie chwilowy trend, a inwestycja w styl, który chcemy nosić przez cały sezon.

„Frosted cargo” – streetwear w eleganckim wydaniu

Cargo powracają, ale w odświeżonej formie. Nie są już wyłącznie praktycznym wyborem, kojarzonym z militarnym rodowodem, lecz zyskują nowoczesny, modowy charakter. W wersji „frosted” denim nabiera chłodnego tonu, z efektem oszronionego błękitu, który nadaje całości elegancji i lekkości. To właśnie ten efekt sprawia, że spodnie, choć zachowują charakterystyczne kieszenie i swobodny krój, wyglądają bardziej luksusowo niż kiedykolwiek wcześniej.

„Frosted cargo” według Kasi Sokołowskiej
Getty Images

To spodnie, które balansują pomiędzy światem utility a estetyką quiet luxury. Łączą komfort noszenia z modowym wyrafinowaniem i dlatego tak szybko podbiły jesienne trendy 2025.

„Frosted cargo” według Kasi Sokołowskiej
Getty Images

Kasia Sokołowska we „frosted cargo”

Reżyserka pokazów mody, znana z nienagannego gustu i wyczucia najnowszych trendów, po raz kolejny udowodniła, że wie, jak wyprzedzać modowe fale. Kasia Sokołowska postawiła na „frosted cargo”, które w jej wydaniu stały się kluczem do stylizacji w duchu utility deluxe. Zestawiła je z eleganckimi, beżowymi czółenkami z czarnym noskiem niczym Chanel i dopasowaną, półprzeźroczystą bluzką w kwiatowy print, co sprawiło, że spodnie nie przytłaczały sylwetki, a wręcz podkreślały jej charakter.

Ten look pokazuje, że nawet najbardziej użytkowe elementy garderoby można wynieść na wyższy poziom, jeśli doda się im odpowiedniego kontekstu. U Sokołowskiej „frosted cargo” nie są tylko spodniami, a fashion statement, który pokazuje, że nowoczesna elegancja może być jednocześnie praktyczna jak i niezwykle stylowa.

Jak stylizować „frosted cargo”?

By uzyskać efekt miejskiej elegancji w stylu Sokołowskiej, to najlepiej skupić się na przeciwieństwach w duchu kontrastu. „Frosted cargo” zestawiaj z klasycznym płaszczem z wełny, do szpilek albo loafersów w wersji minimalistycznej. Cargo w chłodnym odcieniu świetnie komponują się z neutralną paletą, w której dominują beże, szarości, biele, dzięki czemu utworzysz zestawy w duchu scandi chic. W wersji wieczorowej można zestawić je z satynową bluzką i smukłymi botkami, co nada efektu nonszalancji połączonej z elegancją.

„Frosted cargo” według Kasi Sokołowskiej
Getty Images

Influencerki proponują też bardziej streetwearowe interpretacje,„frosted cargo” z bomberką, sneakersami i basicowym topem. To dowód na to, że jeden element garderoby może działać na wielu polach i za każdym razem wyglądać świeżo.

„Frosted cargo” według Kasi Sokołowskiej
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama