Trendy 2016: bielizna na wierzch

Pamiętacie jak Brad Pitt w filmie Mexican (reż. Gore Verbinski) w 2001 roku nosił swoje t-shirty? Zakładał je na koszulki z długim rękawem. Ten teoretycznie prosty (ale też dość "nielogiczny" ) zwyczaj podchwyciła szybko ulica. Zestawiało się bluzki z prążkowanymi rękawami z topami z nadrukiem. Nie przejmowało się kolorami i nie zdejmowało "wierzchniej warstwy" nawet gdy było za ciepło.

Lata 90. i początek XXI wieku to także czas bieliźnianych sukienek. W slip dresses na cienkich ramiączkach na wystawnych przyjęciach i szalonych imprezach pokazywała się Kate Moss i Winona Ryder. Projektanci w 2016 z sentymentem wspominają tamte czasy i te dwa mikrotrendy postanowili połączyć w jeden. Bielizna na wierzch! - to hasło, które wybrzmiewa z najnowszych kolekcji na na wiosnę i lato, lookbooków Pre-Fall 2016, a także z pokazów AW16. Modelki na wybiegach m.in. Acne Studios, J.W. Anderson czy MM6 Maison Margiela prezentowały koronkowe halki założone na grubych swetrach, aksamitne topy naciągnięte na golfy w kontrastowym kolorze, a nawet eksponowały staniki. Projektowy team Diora, po odejściu Rafa Simonsa, z "bielizny na wierzchu" uczynili motyw przewodni międzyseoznowej linii Pre-Fall 2016. Trend ten przewija się także w najnowszej kolekcji Sonia by Sonia Rykiel na jesień i zimę 2016/2017.
To jednak nie wszystko! Dla mniej odważnych trend ten można nieco stonować. Wystarczy zamiast transparentnych tiuli i ażurowych koronek na golfy i swetry założyć zwyczajne (pod)koszulki. A koszulę zamiast z marynarką zestawić z sukienką bez rękawa, tak jak na pokazie Marni, Prada czy Simone Rocha.

My w redakcji już "polubiłyśmy" się z tym trendem:

Trendy 2016: bielizna na wierzch - GALERIA>>

1 z 19