Tego comebacku się nie spodziewałyśmy. Cała branża mówi o sukience bandażowej, ale dziś nosi się ją w inny sposób
Ma opinię kontrowersyjnej, niewygodnej, zbyt dosłownej. A jednak Gen Z postanowiło dać jej kolejną szansę.

Wszyscy mają obsesję na punkcie wypunktowywania oznak nadchodzącej recesji. A nic nie krzyczy „2007” głośniej niż bandażowa sukienka – kultowa, obcisła, zrobiona z elastycznych pasów tkaniny, które przylegają do ciała jak druga skóra. Gdy Lindsay Lohan pojawiła się w niej na imprezie Maxim, a Kim Kardashian uczyniła z niej element garderoby obowiązkowy w każdej garderobie aspirującej celebrytki, wiadomo było, że osiągnęła status kultowy. Dziś – po niemal dwóch dekadach – wraca. Ale w nieco innym wydaniu.
Skąd się wzięła bandażowa sukienka?
Choć pierwowzór przypisuje się Azzedine Alaïi, to dopiero Hervé Léger dopracował koncepcję „sexy mumii” do perfekcji. Jego sukienki z lat 90. były szyte z wąskich, rozciągliwych pasów materiału, które miały nie tylko opiniać ciało, ale wręcz je rzeźbić. Efekt? Cindy Crawford na Oscarach i miliony kobiet marzących o tym, by wyglądać jak ona – choć przez jeden wieczór.
W czerwcu 2025 roku Google Trends zanotowało rekordowe zainteresowanie hasłem „bandage dress”, a na eBayu fraza „Hervé Léger” wyszukiwana była co 2,6 sekundy. Nie wszyscy jednak planują w niej ruszyć do klubu. W dobie ruchu „sober curious”, obcisła kreacja z lat 2000. trafia raczej na wesela, gale i czerwone dywany. Hailey Bieber pokazała się w fioletowym modelu od Saint Laurent, Kaia Gerber w białej midi, która przypominała kultową stylizację Cindy Crawford z 1993 roku. House of CB sprzedało 15 tysięcy sukienek bandażowych jednego dnia, a sam Hervé Léger modernizuje swój klasyk w wersji na dzień: z frędzlami, nowymi proporcjami i (uff) bardziej miękkimi tkaninami.
Seksowna czy opresyjna? A może jedno i drugie?
Choć powrót sukienki budzi nostalgię, pojawiają się też pytania. Czy to ubranie, które eksponuje sylwetkę, to manifest siły czy przedłużenie patriarchalnych norm estetycznych? Czy każda kobieta zakładająca bandażową sukienkę czuje się jak bogini, czy jak produkt na wystawie?
Jedno jest pewne – bandażowa sukienka wciąż wywołuje emocje. I jak każda kontrowersja w świecie mody, doskonale się klika.