Reklama

Na papierze brzmi to jak modowy żart: but sportowy inspirowany taekwondo, bez sznurowadeł, z rozdzieloną podeszwą i włochatą cholewką w krowie łaty. Ale adidas Taekwondo Mei to nie żart, tylko najnowszy obiekt pożądania wśród modowych insiderek.

adidas Taekwondo Mei w krowie łaty

Po Sambach, Gazelle'ach i Campusach przyszedł czas na coś mniej oczywistego. adidas sięgnął do archiwów i zrobił to z precyzją godną marki z 75-letnim dziedzictwem. Najnowsze sneakersy, które podbiły ulice stolic mody, to ukłon w stronę eksperymentalnych lat 2000., ale z twistem na miarę 2025 roku.

adidas taekwondo mei
adidas taekwondo mei
ok. 529 zł, Warsaw Sneaker Store

Model Mei to rozwinięcie kultowego już projektu adidas Taekwondo, który swoją rozpoznawalność zawdzięcza m.in. Jennie z BLACKPINK. Ale to, co kiedyś było butem treningowym, teraz wraca jako futurystyczno-retrospektywny obiekt pożądania. Wariacja w krowie łaty ma wszystko, co lubią fanki trendów z pazurem: efektowny design, wygodę i nutkę nonszalancji. Skórzana cholewka z fakturą „cow print”, brak sznurówek i półbaletkowy kształt sprawiają, że Mei wymykają się wszelkim konwencjom. Nie są ani typowym sportowym obuwiem, ani balerinami, ani loaferami — a jednak wpisują się idealnie w aktualną modę na dziwne, ale szykowne buty. Dowód? Noszą je już nasze ulubione minimalistki: Dakota Johnson i Jennifer Lawrence.

Jak je stylizować?

Zaskakująco łatwo. Dakota postawiła na białą koszulkę, luźny trencz i jeansy — klasyk, który z butami Mei zyskuje nową energię. Ale te sneakersy zadziałają też z satynową spódnicą midi, skarpetkami z falbanką i ramoneską. Możesz je połączyć z szerokimi spodniami garniturowymi i tank topem albo z tiulową sukienką, jeśli lubisz zabawę kontrastami. To idealny element dla fanek miksowania stylów: od balletcore przez western aż po minimalistyczne Y2K.

Reklama
Reklama
Reklama