Minimalistyczne buty na jesień polskiej marki robią furorę w Mediolanie. Dla tych 3 par też stracimy głowę
Od penny loafersów po czółenka slingback — oto buty na jesień 2025, które podbiły stolicę włoskiej mody podczas Milan Fashion Week.

Tydzień mody w Mediolanie dobiegł końca, ale nowa gwardia w renomowanych domach mody połączona z włoskim street stylem pełnym przepychu i blichtru przyniosła całe spektrum emocji, które wciąż wyczuwalne są w powietrzu. Ten sam modowy entuzjazm odzwierciedlał się na social mediach zalanych przez zdjęcia uczestników pokazów. Mediolańskie ulice opanował glamour, color blocking i skórzane akcesoria będące przykładem kunsztu rzemiosła. Nie tylko tego włoskiego, bo na ulicy i wybiegach dało się dostrzec także buty i torebki polskiej marki uwielbianej przez krajowe it-girls.

Najmodniejsze botki na jesień 2025? Te wiązane w wiktoriańskim stylu
Koszule z efektownym żabotem jak z końca XIX w. to niejedyny element mody retro powracający jesienią 2025. Z wiktoriańskiej epoki projektanci zaczerpnęli również botki z romantycznym wiązaniem i ostrym noskiem. W sezonie wiosna-lato 2025 mało które modele otrzymały od projektantów tyle uwagi, co buty ze sznurowaniami. Były u Ferragamo, Chloé, Armaniego i Ann Demeulemeester. Trend widocznie zadomowił się na wybiegach i w kolejnych kolejach zauważyć można go było także u Weinsanto, Burberry czy Eleny Velez. W nowej kolekcji Kazar Studio botki z wiązaniem w kolorze głębokiej czerni są świetnym połączeniem minimalistycznego designu i luksusowych detali.

Penny loafers dziewczyny z Mediolanu noszą nie tylko do biura, ale i na stylowej ulicy
Loafersy powracają jak bumerang każdej jesieni, ale w tym roku to właśnie model penny loafers od Kazar Studio zdominował mediolańskie ulice. Ich prosta, ponadczasowa forma w czerni i perfekcyjnie wyprofilowana skóra sprawiają, że są idealnym wyborem zarówno do biura, jak i na weekendowe spacery. To esencja „quiet luxury” – minimalizm, który nigdy się nie nudzi. Influencerki łączą je z białymi skarpetkami i plisowaną spódnicą, ale równie dobrze wyglądają z garniturem w męskim stylu.

Czółenka z otwartą piętą pasują do beżowego trencza i zmysłowej mini
Ponadczasowe i maksymalnie eleganckie czółenka na szpilce to inwestycja na lata. Dzięki odkrytej pięcie i zabudowanym przodzie są doskonałym modelem na sezon przejściowy. Ich największy atut to jednak wygoda, jaką oferują, wciąż dodając nam kilku centymetrów. Te od marki Kazar, które pojawiły się na wybiegu Milan Fashion Week inaugurującym Middle Ground Center, dodatkowo urzekają przodem w stylu loafersów. Ich poprzeczny pasek dodaje budowie oryginalności bez ujmowania wszechstronności, za którą Włoszki kochają buty slingback.


