Reklama

Subtelny odcień masła, zgrabny obcas typu kitten heel i francuski minimalizm w czystej postaci. Tak, mówimy o najmodniejszych mule’ach tego lata, które już podbiły Instagram. Zobacz, dlaczego „butter yellow” to kolor sezonu.

Reklama
Fot. Jacquemus Fot. Jacquemus

Butter yellow – kolor, który nosi się jak biżuterię

Zapomnij o intensywnym kanarkowym. Najmodniejszy odcień żółci na lato 2025 to ten przypominający masło, crème anglaise albo rozgrzany słońcem len. “Butter yellow” to kolor subtelny, wysmakowany i niezwykle fotogeniczny – jego miękka tonacja pasuje zarówno do jasnej, jak i oliwkowej karnacji. Francuzki pokochały go właśnie za tę niewymuszoną elegancję. I noszą go przede wszystkim na dodatkach.

A najpiękniejsze “butter yellow mules”? Oto one. Kultowy model na mini-obcasie (kitten heel), z subtelnym wycięciem i zaokrąglonym noskiem. Zrobione z połyskującego, elastycznego materiału przypominającego winyl lub lakierowaną skórę, przywodzą na myśl kolekcje Coperni, Rejina Pyo i Aeyde. Dzięki obcasowi w stylu “martini glass” wyglądają jak żywcem wyjęte z paryskiej garderoby lat 90., a jednocześnie idealnie wpisują się w ducha nowej kobiecości.

Fot. Coolbe
Fot. Coolbe Fot. Coolbe

Jak stylizować butter yellow mules latem 2025?

Stylizacyjne zasady? Tu króluje prostota. Buty najlepiej prezentują się z białymi lub écru spodniami z lnu, które podkreślają pastelowy odcień. Na górę lniana koszula, cienki dzianinowy top lub satynowa bluzka z dekoltem w kształcie łódki. Na ramieniu – koszyk, a w uszach złote kolczyki vintage. Proste? Owszem. Ale efekt – spektakularny.

To buty, które podrasują każdy basicowy look i nadadzą mu wyrafinowanego sznytu. Świetnie komponują się z beżami, szarościami, błękitami i czekoladowym brązem. Ale możesz je też połączyć z intensywną czerwienią lub oranżem, jeśli chcesz stworzyć stylizację w duchu dopamine dressing.

Najlepsze w nich? Komfort. Kitten heel sprawia, że można je nosić przez cały dzień – zarówno w pracy, jak i na wieczornym drinku. Są lekkie, elastyczne i praktyczne – a jednocześnie tak bardzo chic, że trudno przejść obok nich obojętnie.

Reklama
Fot. Bimbaylola
Fot. Bimbaylola Fot. Bimbaylola

Te mules są jak francuskie “je ne sais quoi”

Nie krzyczą. Nie dominują. Ale przyciągają spojrzenia subtelnym blaskiem i eleganckim kształtem. “Butter yellow mules” to ten typ dodatku, który wygląda jakby był częścią ciebie – nie ozdobą, ale kontynuacją twojego stylu. Nic dziwnego, że influencerki z Paryża, Kopenhagi czy Madrytu wybierają właśnie je jako bazę swoich letnich outfitów. W 2025 nie może ich zabraknąć w żadnej kapsułowej garderobie.

Reklama
Reklama
Reklama