Reklama

Effortless chic to styl, który łączy elegancję z prostotą, wymagając jedynie kilku kluczowych elementów w garderobie. Podstawą są ubrania o klasycznych krojach, wykonane z naturalnych materiałów wysokiej jakości. Ważne jest, by były dobrze dopasowane do sylwetki – mają leżeć perfekcyjnie, podkreślając jej kształt. Kolory w tym stylu opierają się na neutralnych odcieniach – czerni, bieli, brązach i beżach – co umożliwia łatwe łączenie różnych elementów. O czym jeszcze warto pamiętać? Zobacz, jak wygląda to w praktyce.

Niezbędniki garderoby w stylu effortless chic

W twojej szafie powinny znaleźć się podstawowe elementy, które tworzą bazę dla wielu stylizacji: biały t-shirt, klasyczne jeansy, biała koszula i beżowy płaszcz. Warto również mieć czarne spodnie skinny, kuloty, elegancki golf, dobrze skrojoną marynarkę oraz wygodne czółenka lub loafersy. Na bardziej formalne okazje idealna będzie mała czarna. Biżuteria powinna być ponadczasowa i uniwersalna – postaw na srebrne lub złote kolczyki w kształcie kółek, subtelne naszyjniki z zawieszką czy pierścionki z małym kamieniem. Jakie stylizacje w tym duchu wybierają polskie influencerki?

Zasada trzech kolorów

Niezaprzeczalnie, ekspertką stylu „effortless chic” jest Kasia Tusk (@makelifeeasier_pl). Wystarczy spojrzeć choćby na jej ostatnie stylizacje z Paryża: śmietankowa, pudełkowa marynarka o krótszym kroju zestawiona z jeansami o prostym kroju i czarnymi dodatkami: torebką i balerinami, tworzy minimalistyczną, ale charakterną całość. Jeans, złamana biel i czerń zawsze sprawdzą się jako modowe trio.

Dominacja czerni

Czarny total look jest zawsze w cenie: wie o tym Paula Jagodzińska. Gwiazda doskonale wie, jak łączyć klasyczną czerń z elementami estetyki boho czy western. Dzięki dodatkom takim jak kowbojki, torebka czy pasek, look zyskuje nieco bardziej wyrazistego charakteru, a jednocześnie nie traci pierwiastka minimalizmu.

Mocna baza, czyli paski

Paski to niezaprzeczalnie istotny element stylu Francuzek, który stał się synonimem minimalizmu i szyku. Jak nosić je w wersji na co dzień? Pokazuje to Karolina Maras: stylizuje longsleeve w czarno-białe pasy w towarzystwie spodni capri i złotych klapek na obcasie. Efekt? Look nowoczesny i zdecydowanie „it”, ale nie przestylizowany.

Spódnica maxi w roli głównej

„Effortless chic” to także nuta romantyzmu: taką właśnie stylizację wybrała na koniec lata Marcela Cierkosz. Look to wariacja na temat stylu vintage, w której pierwsze skrzypce gra biała, rozkloszowana spódnica maxi. W połączeniu z koszulową kurtką, balerinami i torebką koszykiem to prawdziwie nostalgiczny zestaw na ostatnie, ciepłe dni.

Reklama
Reklama
Reklama