Reklama

Przenieśmy się na moment do modowej stolicy Belgii. Antwerpia. Tu awangarda spotyka się z wyczuciem formy. Dziewczyny nie próbują na siłę ubierać się modnie - one po prostu są modne, kreują trendy, noszą to, w czym czują się dobrze i to, co pasuje do ich stylu. Minimalizm znaczy tu znacznie więcej niż mogłoby się wydawać. Tu nawet z pozoru najzwyklejszy basic ma swoje drugie dno, coś intrygującego i nierzadko też zaskakującego. Dokładnie takie są te buty - proste, klasyczne, eleganckie, ale przełamane detalem. Chodzi o japonki na obcasie typu kaczuszka.

Klapki „kitten heels” – najmodniejsze buty na lato 2025

Japonki na obcasie typu kaczuszka, nazywanym również „kitten heel”, to jeden z najgorętszych trendów obuwniczych obecnego sezonu (zaraz po balerinkach z siateczki). To także nostalgiczny powrót do lat 90. i wczesnych 2000, który mocno lansują nie tylko belgijskie it-girls, ale także gwiazdy takie jak Hailey Bieber, która japonki na niskim obcasie nosi do rybaczek w grochy czy Kendall Jenner, która łączy je z wieczorowymi slip dresses. Japonki na niskim obcasie zyskały też ogromną popularność dzięki pokazom takich marek jak The Row, Alaïa czy Ferragamo. Są to buty, które łączą w sobie luźny, plażowy styl z modową dekonstrukcją high fashion. Japonki „kitten heel” to kompromis między wygodnymi klapkami na płaskiej podeszwie a eleganckimi butami na wysokim obcasie. Są wygodne, ale nie sportowe, eleganckie, ale nie nadzwyczaj wieczorowe. Oto jak noszą je dziewczyny z branży.

Japonki na lato 2025

A co z klasycznymi japonkami? Jeszcze do niedawna kojarzone były wyłącznie z modą plażową i basenową. Łączyłyśmy je ze strojami kąpielowymi lub (ewentualnie) z narzutkami boho czy zwiewnymi sukienkami. Tego lata sytuacja wygląda nieco inaczej. Poza tym, że najbardziej stylowe dziewczyny z branży fashion stawiają głównie na klapki na niskim obcasie, obserwujemy także (choć w znacznie mniejszej skali) wzrost zainteresowania klasycznymi, gumowymi lub piankowymi, japonkami. Tak! Tego lata do trendujących spódnic midi zakładamy też Havaianasy. Belgijskie influencerki udowadniają, że te „plażowe” klapki mogą być równie „hot”, co modele ze skóry czy zamszu.

Reklama
Reklama
Reklama