Piżama party. 8 stylizacji naszych redakcyjnych przyjaciółek. Każda z dziewczyn zinterpretowała piżamę na swój sposób
Nieoczekiwany przebój wiosny. Piżama. Niegdyś królowa nocy, teraz rządzi całą dobę. I to w jakim stylu.

Już od kilku sezonów w kuluarach tygodni mody mówiło się, że moda uliczna coraz częściej bywa dużo ciekawsza od tej z wybiegów. A że pokazy haute couture i cruise zostały odwołane, a świat się zatrzymał, to modę kreujemy teraz w domu. Zaprosiliśmy redakcyjne przyjaciółki na „piżama party”. Każda z dziewczyn zinterpretowała je na swój sposób. Satynowe slip dress, jedwabne garnitury, legginsy z koszulkami bokserkami, wzorzyste szlafroki. Wygodne, praktyczne i stylowe. I równie inspirujące jak moda z ulicy.
1 z 7

Piżama party, Kasia Borkowska, PR girl
Tęsknię za wakacjami, więc noszę kimono, które przywiozłam z Bali
2 z 7

Piżama party, Gosia Boy, influencerka
Uwielbiam garnitury, dlatego w czasie kwarantanny noszę jedwabne od Anine Bing.
3 z 7

Piżama party, Anna Grunwald, artystka
Kocham len w każdej postaci. Najlepsze lniane ubrania znajduję w second handach.
4 z 7

Piżama party, Julia Dyzio, PR girl
Jestem wierna oldskulowym dresom, które kupuję w Hibou
5 z 7

Piżama party, Angelika Warlikowska, dziennikarka ELLE
Home office nie zmienił mojego stylu. satynowe slip dress dalej się sprawdzają.
6 z 7

Piżama party, Maja Naskrętska, stylistka ELLE
Nie lubię przebierać się kilka razy dziennie.
zestaw w kwiaty od Kiss the Frog jest idealny do domu i do sklepu
7 z 7

Piżama party, Kasia Szymków, blogerka
Tegoroczna wiosna trochę nam umyka, więc przemycam ją we wzorzystym szlafroku od Intimissimi.