Żegnaj bubble skirt, piżamowe spodenki puffy to hit lata 2025. Warszawskie it-girls noszą je w duecie sandałków z rzepami
Najmodniejsze szorty na lato 2025? Warszawskie it-girls wytypowały piżamowe spodenki puffy. Odcień light blue pasuje do większości stylizacji, a romantyczny krój wysmukla nogi.

Po nagłym wzroście popularności bubble skirt, która szturmem zalała Instagram, nie trzeba było długo czekać na jej alternatywę. Najmodniejsze dziewczyny ze stolicy znalazły równie wygodną i uroczą wersję na letnie wyjścia. Piżamowe spodenki puffy noszą na co dzień i do wszystkiego.
Piżamowe spodnie puffy to obowiązkowa pozycja warszawskich it-girls na lato 2025
Po wysublimowanym quit luxury, charakternym mob wife, czy sielskim cottagecore przyszedł czas na rozkwit piżamowej estetyki. I choć ta od jakiegoś czasu króluje na pokazach i w modzie ulicznej w postaci bieliźnianych halek lub satynowych bokserek Miu Miu wystających znad garniturowych spodni, teraz przechodzi kolejne modowe wcielenie.

Trend na look, jakbyś wstała prosto z łóżka, uzupełniają piżamowe spodenki puffy, które pokochają zarówno niepoprawne romantyczki oraz eklektyczki, jak i uwielbiające prostotę i wygodę minimalistki. Wszystko zależy, z czym zostaną wystylizowane, co potwierdzają Natalia Klimas i Karla Gruszecka.
Z czym nosić piżamowe spodenki puffy?
Ten model garderoby jest powszechnie uznawany za trudny do ogrania. Nic bardziej mylnego. Prawdą jest, że puffy shorts z gumką w pasie to synonim piżamowej nonszalancji, ale w połączeniu z oversize’ową koszulą z przyjemnego w dotyku materiału, czy T-shirtu z ulubionym nadrukiem tworzy niezawodny zestaw. Fason charakteryzujący się balonową konstrukcją pięknie wysmukla nogi, ale i wygląda perfekcyjnie. Całość stylizacji w duchu pyjamacore genialnie dopełnią dad sandals w typie Chanel lub modne klapki na niskim obcasie. Teraz wystarczy tylko eksperymentować.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

