„Milkmaid dress” w kolorze „buttermilk white” to jedyna sukienka, której potrzebujesz tego lata. Latem nosimy ją z klapkami na obcasie
Romantyczna, lekka i zawsze gotowa na lato – „milkmaid dress” w odcieniu ciepłej bieli to najmodniejsza sukienka sezonu 2025. Francuzki kochają ją za ponadczasowość, Włoszki – za zmysłowość. Uwielbiają ją również mężczyźni. My z kolei cenimy to, że jest świetna na każdą okazję. Latem 2025 ten model sukienki nie ma sobie równych.

- ELLE
Nie ma lata bez białej sukienki. A jeśli mamy wskazać jedną, której warto się trzymać, to zdecydowanie jest to „milkmaid dress” – model inspirowany klasycznym, rustykalnym fasonem z przeszłości, który dziś powraca w wersji buttermilk white, czyli subtelnie ciepłej bieli z żółtymi tonami. Charakterystyczne cechy? Delikatnie bufiaste rękawy, marszczenia pod biustem i zwiewna tkanina, która pięknie faluje przy każdym ruchu. W skrócie: kobiecość w najlepszym, niewymuszonym wydaniu.
Dlaczego warto postawić na „milkmaid dress”?
To prawdziwy letni klasyk. Pasuje każdej sylwetce – podkreśla talię, eksponuje dekolt, a przy tym daje pełną swobodę ruchów. Długość midi sprawdzi się zarówno w mieście, jak i na wakacjach, a neutralny odcień „buttermilk white” doskonale łączy się z każdym kolorem dodatków. W cieplejsze dni zestawiaj ją z klapkami na niewielkim obcasie (w stylu The Row czy Khaite) i dużymi okularami przeciwsłonecznymi. Gdy pogoda spłata figla, wystarczy narzucić oversize’ową marynarkę lub cienki kardigan, by zachować klimat lata w chłodniejsze poranki.
Jak stylizować białą sukienkę w stylu milkmaid latem 2025?
Minimalistycznie: z delikatną biżuterią, lnianą shopperką i sandałkami typu mule. Romantycznie: z opaską do włosów, wiklinowym koszykiem i złotymi kolczykami w stylu retro. Miejsko? Połącz ją z klapkami na obcasie, skórzaną torebką pod pachę i ciemnymi okularami o geometrycznym kształcie. Taki look wygląda jak prosto z Paryża lub Mediolanu – niewymuszony, a jednak dopracowany w każdym detalu.
Latem 2025 „milkmaid dress” nie jest tylko romantyczną fantazją, ale realnym fundamentem kapsułowej garderoby. Wpisuje się idealnie w aktualny zwrot ku świadomemu stylowi — gdzie ponadczasowość, jakość i uniwersalność wygrywają z chwilowymi trendami. Projektanci tacy jak Ulla Johnson, Cecilie Bahnsen czy Brock Collection już od kilku sezonów lansują sylwetki inspirowane sielską nostalgią w nowoczesnym wydaniu, a ulica z entuzjazmem je adaptuje.
To właśnie dlatego ta sukienka zyskała status „hero piece” sezonu: daje nieograniczone możliwości stylizacji, świetnie wygląda w ruchu, a jej konstrukcja z marszczeniami i bufkami sprawia, że sylwetka wydaje się lżejsza i bardziej proporcjonalna. W połączeniu z modnymi butami — klapkami na obcasie, sandałami typu kitten heel czy nawet balerinami — staje się nie tylko ultrakobieca, ale i modowo aktualna. To sukienka, którą będziemy nosić nie tylko tego lata, ale i w kolejnych sezonach, zmieniając tylko dodatki.