Reklama

Niektóre rzeczy trafiają się przypadkiem – i od razu wiadomo, że to będzie miłość na wiele sezonów. Tak właśnie było z tym swetrem z H&M. Znalazłam go na wyprzedaży za niecałe 100 zł, a wygląda jak z ulic Paryża. Ma ciepły, rdzawy odcień, lekko oversize’owy krój i skład, który naprawdę zaskakuje: w jego włóknach jest wełna. W czasach, gdy większość sieciówkowych swetrów to czysta syntetyka, to już samo w sobie brzmi jak luksus.

Fot. Getty Images
Fot. Getty Images

Rdzawy odcień – nowa alternatywa dla beżu i brązu

Kolor to pierwsza rzecz, która przyciąga wzrok. Rdzawy ton, czyli połączenie miedzi i cynamonu, idealnie wpisuje się w jesienno-zimową paletę. Jest ciepły, ale nie krzykliwy – wygląda szlachetnie, szczególnie w naturalnym świetle. Paryżanki noszą ten kolor od lat, bo pasuje do wszystkiego: od granatowych jeansów po beżowe płaszcze i karmelowe torebki. To odcień, który podkreśla urodę, dodaje energii i wygląda dobrze na każdym typie karnacji.

Fot. H&M
Fot. H&M

Francuska nonszalancja w wersji H&M

Krótki, ale nie za krótki. Miękki, ale z wyczuwalną strukturą. Sweter z H&M ma idealnie wyważone proporcje – można go włożyć do spodni z wysokim stanem, nosić na wierzchu lub pod marynarką. Dzięki temu wpisuje się w styl paryskiej ulicy: prosty, ale pełen charakteru. Właśnie tak ubierają się dziewczyny, które nie potrzebują wielkich logo, by wyglądać stylowo.

Wystarczy dodać do niego proste jeansy typu straight, złotą biżuterię i loafersy, by uzyskać efekt je ne sais quoi – tej trudnej do uchwycenia elegancji, którą Francuzki opanowały do perfekcji. Sweter sprawdzi się też w połączeniu z wełnianą spódnicą, kozakami na obcasie czy szerokimi spodniami z kantem. To typ ubrania, które zawsze wygląda dobrze, niezależnie od okazji.

Fot. Getty Images
Fot. Getty Images

Dlaczego warto go mieć w szafie

Po pierwsze – skład. Sweter z H&M zawiera wełnę, dzięki czemu naprawdę grzeje i nie traci kształtu po praniu. Po drugie – kolor, który nigdy się nie znudzi. Po trzecie – uniwersalność. Można go nosić do biura, na spacer, a nawet na kolację. Wystarczy zmienić dodatki.

Nie ma w nim nic przesadzonego, a jednak wygląda drożej, niż jest w rzeczywistości. To właśnie esencja paryskiego stylu: prostota, jakość i umiejętność budowania garderoby wokół rzeczy, które naprawdę się nosi.

Fot. Getty Images
Fot. Getty Images

Jak nosić rdzawy sweter tej zimy

Najlepiej w stylu effortless chic. Z jasnymi jeansami i płaszczem w kolorze cappuccino, z kaszmirowym szalem lub w wersji bardziej miejskiej – z czarną spódnicą midi i wysokimi kozakami. Rdzawy kolor pięknie współgra też z oliwkową zielenią i głębokim granatem. Jeśli chcesz uzyskać efekt francuskiego „spaceru po Saint-Germain”, wystarczy dodać cienki złoty naszyjnik i delikatną czerwoną szminkę.

Ten sweter to jeden z tych zakupów, które udowadniają, że dobry styl nie zależy od ceny. Czasem wystarczy intuicja i oko do detali. Kupiłam go na wyprzedaży – i wiem, że będę nosić przez wiele kolejnych sezonów.

Reklama
Reklama
Reklama