Koszula “Chambray Shirt” to hit na lato 2025 w stylu Małgorzaty Sochy. Wygląda jak kultowy model z lat 90.
Koszula to obowiązkowy element letniej garderoby, a w tym sezonie jednym z najsilniejszych trendów są jeansowe modele rodem z lat 90. W upalne miesiące stawiamy jednak na ich przewiewną alternatywę - “chambray shirt".

- ELLE
Lato w tym roku przypomina bardziej kwiecień, dlatego warto mieć w szafie koszulę, którą można narzucić na krótki top czy t-shirt bez rujnowania stylizacji. Jednym z takich modeli jest “chambray shirt". Jej zwolenniczką jest m. in. Małgorzata Socha.
Klasyka lat 90.: jeansowa koszula w letniej odsłonie
“Chambray shirt" to nic innego jak jeansowa koszula, którą dobrze znamy z lat 90. Jej sekret tkwi jednak w materiale. Tkanina chambray jest lekka, oddychająca i do złudzenia przypomina jeans. Czym zatem się różni? Jest znacznie cieńsza. W tkaninie tej przędza wątku osnowy jest zwykle biała, a wypełniającego ma niebieski lub szary kolor, co tworzy efekt denimu, ale z większą miękkością i elastycznością. Może być wykonana z bawełny, lyocellu lub innych maturalnych włókien. “Chambray shirt" to idealny wybór na lato, bo wpisuje się w aktualne trendy, a jednocześnie jest lekka i zwiewna, co sprawdza się w upalne dni. Doskonale wie o tym Małgorzata Socha, stawiająca na klasyczne wydanie tej koszuli.
Jak nosić “chambray shirt" latem 2025?
To jedna z tych rzeczy, które pasują niemal do wszystkiego. Świetnie komponuje się z szerokimi spodniami z muślinu, dzięki czemu stworzysz wygodny, ale stylowy outfit w klimacie "coastal cool". Możesz też zestawić ją ze zwiewną, letnią sukienką – narzucona na ramiona doda stylizacji nonszalancji i ochroni przed chłodniejszym wiatrem. A jeśli jesteś fanką miejskich looków, postaw na szorty bermudy i klapki – klasyka z twistem, która sprawdzi się i w mieście, i na wakacjach.
Chambray shirt to również świetna baza pod dodatki. Lubisz styl boho? Dodaj torbę z plecionki i kolczyki z muszli. Wolisz minimalizm? Wystarczy złoty naszyjnik i proste sandały. Możesz ją nosić na wiele sposobów i codziennie wyglądać inaczej – właśnie za to kochamy ją najbardziej.