Julia Wieniawa nosi najmodniejszą sukienkę na jesień w odcieniu „hazelnut cappuccino”. Klasyczna „slip dress” ma konkurencję

Gwiazdy i it-girls dopiero co pokochały ciepły, głęboki odcień „mocha mousse”, by teraz stracić głowę dla nieco ciemniejszego, ale wciąż szlachetnego i subtelnie rozświetlającego koloru – „hazelnut cappuccino”. Julia Wieniawa już go nosi, a model sukienki, który wybrała 26-latka to niezawodna inspiracja zarówno na koniec lata, jak i na jesień.

Julia Wieniawa w „hazelnut cappuccino dress” na jesień 2025

Julia Wieniawa wybrała się na wakacje, na których towarzyszą jej inne znane postaci, m.in. Maffashion. Nic dziwnego, że gwiazda na bieżąco relacjonuje w sieci swój pobyt, a co za tym idzie, prezentuje również kolejne stylizacje. Look Julii Wieniawy, w którym główną rolę gra sukienka w odcieniu „hazelnut cappuccino” bez zawahania dodajemy do ulubionych.

Sukienka przyciąga wzrok nie tylko kolorem. Gorsetowa góra na cienkich ramiączkach z wiązaniem na szyi tworzy zmysłową linię dekoltu, a lekko rozkloszowany dół delikatnie opływa sylwetkę. Uwagę przykuwają też kwiatowe aplikacje, a złota biżuteria, m.in. kolczyki Apart pięknie współgrają z całością i podkreślają opaleniznę.

Sukienka, którą ma na sobie Julia Wieniawa to model polskiej marki Rise Nomada. Wiązanie na szyi i kwiatowe aplikacje sprawiają, że to idealny model na randkę czy kolację na mieście, a zestawiona z kardiganem sukienka zyska nieco bardziej codziennego klimatu.

Jak będziemy nosić „slip dress” jesienią 2025?

Choć „slip dress” kojarzy się głównie z letnimi stylizacjami, tej jesieni model ten powraca w zupełnie nowej odsłonie. Jesień 2025 przyniesie reinterpretację klasycznej sukienki na cienkich ramiączkach. Będziemy łączyć ją z grubymi swetrami typu oversize, wełnianymi marynarkami, a nawet z długimi, skórzanymi płaszczami. Kluczem jest kontrast materiałów – delikatna satyna zestawiona z cięższą dzianiną lub skórą tworzy przyciągającą wzrok stylizację. A buty? It-girls noszą uwielbiany model sukienki w towarzystwie kowbojek, kozaków z szerszą cholewką czy balerin Mary Jane. Również w tym sezonie zdecydowanie widać, że warstwowość i łączenie faktur nigdy nie wychodzą z mody.

1 z 3

2 z 3

3 z 3