Jestem redaktorką mody i wybrałam 3 pary butów w stylu "comfy chic" na jesień 2025. Będę je nosić w tym sezonie na okrągło
Jako redaktorka mody wiem jedno: dobre buty to podstawa każdej stylizacji, a jeszcze lepiej, jeśli można w nich przechodzić cały dzień – od porannej kawy po wieczorny event. Oto trzy pary butów w stylu "comfy chic", które skradły moje serce tej jesieni.

W modzie coraz częściej wybieramy to, co nie tylko wygląda dobrze, ale też doskonale się nosi. Jesień 2025 upływa pod znakiem comfy chic – trendu, który pokochały influencerki, redaktorki i wszystkie kobiety, które cenią wygodę bez rezygnacji ze stylu.
1. Kozaki w motocyklowym stylu – miejska nonszalancja

Nie tylko wyglądają na „tough girl”, ale też są zadziwiająco praktyczne. Kozaki w motocyklowym stylu to buty z charakterem – mają grubą, antypoślizgową podeszwę, luźną cholewkę i często detale w postaci klamer czy suwaków. Co ważne – są bardzo wygodne, nawet gdy dużo chodzisz.
Noszę je do szortów, rajstop i oversize’owego swetra, ale też z długimi spódnicami i skórzanymi bomberkami. Dodają stylizacji zadziorności, ale nie przytłaczają. Można w nich wyglądać modnie i czuć się, jakbyś właśnie wyszła z redakcyjnego biura na spacer po Mediolanie.
2. Mokasyny z marszczoną cholewką – klasyka z twistem

To elegancja z przymrużeniem oka. Mokasyny z marszczoną cholewką wyglądają, jakby pochodziły z garderoby ikony stylu lat 70., ale zostały zreinterpretowane w duchu 2025. Są lekkie, miękkie, bardzo stylowe – i co najważniejsze – pasują do wszystkiego.
Zakładam je do swetrów typu polo i szerokich spodni z wysokim stanem, ale równie dobrze wyglądają z dzianinową sukienką i trenczem. Ich plusem jest to, że możesz je nosić z rajstopami lub z grubszymi skarpetkami – idealne na przejściową aurę.
3. Sportowe buty – estetyka „run girl” zostaje z nami

Jeszcze kilka sezonów temu były zarezerwowane wyłącznie na siłownię i do porannych joggingów. Teraz? Sneakersy do biegania stały się pełnoprawnym elementem stylu comfy chic. Ich zaletą jest lekkość, amortyzacja i... zaskakująco stylowy wygląd. Modele retro running shoes zdominowały stylizacje influencerek od Kopenhagi po Nowy Jork.

Najczęściej noszę je oczywiście do biegania, ale równie stylowo wyglądają z wełnianym garniturem, płaszczem typu teddy coat lub z dżinsami i klasycznym trenczem. To moja wersja „slow fashion” – kupuję jeden porządny model, który jest wielofunkcyjny.

