Jeansy z szeroką nogawką i sneakersy retro to zestaw, który pokochały scandi it-girls. Jesienią 2025 nosimy je z górą w stylu „geek chic”
Jeansy z szeroką nogawką i sneakersy retro stworzyły duet, który opanował skandynawskie stolice, a teraz przejmuje resztę Europy. Dodaj do tego trencz w stylu „geek chic” i masz look, który wygląda jakby był przypadkowy, a w rzeczywistości jest perfekcyjnie dopracowany.

- ELLE
Jeśli jest jeden duet, który w tym sezonie przejął ulice Kopenhagi, Sztokholmu i Oslo, to właśnie on: jeansy z szeroką nogawką i sneakersy retro. Stylowe Skandynawki udowadniają, że najprostsze rozwiązania potrafią wyglądać najbardziej świeżo – szczególnie gdy do całości dodamy lekko nerdowski, przemyślany twist w postaci trencza w klimacie „geek chic”. Efekt? Look, który łączy wygodę, luz i niewymuszoną elegancję.
Jeansy i sneakersy to modny duet na jesień 2025
Skandynawki od lat słyną z umiejętności mieszania prostoty z subtelną ekstrawagancją. Jeansy z szeroką nogawką nadają sylwetce nowoczesny, swobodny kształt, sneakersy retro przywołują atmosferę lat 90., a trencz w stylu geek chic dodaje stylizacji intelektualnego, nieco ironicznego pazura. To przepis na look, który sprawia wrażenie totalnie „własnego” – jakby ubrania zostały wyciągnięte z szafy bez większego planu, a jednak układają się w perfekcyjną całość.

Trendy jesień 2025: jak nosimy jeansy i sneakersy?
Kluczem jest gra proporcjami. Jeansy z szeroką nogawką najlepiej wyglądają z krótszymi topami lub dobrze skrojonymi marynarkami – wtedy całość nie przytłacza sylwetki. Sneakersy retro dodają luzu, ale możesz je podkręcić kolorowymi skarpetkami albo detalem vintage (jak kultowe modele w odcieniach off-white czy pasteli). Trencz lub kurtka w klimacie geek chic? Najlepiej vintage: oversize, w kolorze mokrego piasku lub chłodnego beżu, z dużymi klapami, czasem z drobnym, zabawnym detalem (kontrastowy guzik, ozdobny pasek). Warto też pamiętać o dodatkach – okulary o grubych oprawkach, wełniane czapki beanie lub proste, skórzane torby na ramię sprawią, że stylizacja nabierze jeszcze bardziej miejskiego charakteru.

Dlaczego warto dać szansę temu modowemu duetowi? Bo jest wygodny, praktyczny i nieprzesadzony – w duchu skandynawskiej estetyki „mniej znaczy więcej”. To zestaw, który można nosić na nieskończoną liczbę sposobów, zmieniając jedynie akcesoria. A do tego wygląda równie dobrze w Paryżu, Berlinie czy Warszawie, co na skandynawskich ulicach. Jesienią 2025 to uniform miejskich it-girls.


