Reklama

Moda na styl western nie odpuszcza – wręcz przeciwnie, przyjmuje coraz bardziej wysublimowane formy. Zamiast przesadzonych frędzli i klisz z rodeo mamy teraz subtelne nawiązania, jak choćby haftowane kowbojki w minimalistycznym wydaniu. Takie, jakie wybrała Maja Bohosiewicz.

Maja Bohosiewicz stawia na polski minimalizm z westernowym twistem

Instagram
Instagram

Czarne, haftowane, z charakterystycznym spiczastym noskiem i wykonane z włoskiej skóry, która z wiekiem tylko zyskuje na urodzie. Model pochodzi z oferty polskiej marki MUSK, która specjalizuje się w nowoczesnych reinterpretacjach klasyki. Wersja Bohosiewicz to stylowa hybryda: czarna skóra licowa, brązowe hafty, lekko wydłużona cholewka, która optycznie wydłuża nogi. To, co wyróżnia MUSK na tle innych marek, to także zmysłowy detal: każda para pachnie piżmem, nutami drzewnymi i oudem. Tak, dobrze czytasz – zapach został zaprojektowany specjalnie dla marki i towarzyszy butom od momentu rozpakowania.

Model wybrany przez Maję jest teraz dostępny w promocyjnej cenie – zamiast 1690 zł zapłacisz za nie 1200 zł. Jeśli miałaś w planach zakup jednej pary butów na lato i jesień – właśnie ją znalazłaś.

Western core, ale bez przebieranki

Choć przez lata kojarzyły się głównie z Dzikim Zachodem, dziś kowbojki mają swoje drugie życie — tym razem na miejskich ulicach, w zestawieniu z oversize’owymi marynarkami, romantycznymi sukienkami albo minimalistycznym total lookiem. Pasują do satynowych sukienek, krótkich spódnic z lat 60. i marynarek noszonych na gołe ciało. Najlepiej wypadają w kontrze – nie do dżinsu i kapelusza, ale do rzeczy, które wydają się z innej bajki. W tym tkwi ich siła. A że za parą konkretnych butów stoi polska marka, która stawia na porządne rzemiosło, to już tylko dodatkowy plus.

Reklama
Reklama
Reklama