“Boat shoes” powracają jesienią 2025 w wielkim stylu. Z tymi jeansami wyglądają ultrastylowo
„Boat shoes” wracają w wielkim stylu i tej jesieni 2025 stają się jednymi z najbardziej pożądanych butów sezonu. Klasyka rodem z żeglarskiego stylu preppy teraz noszona jest z jeansami – od straight leg po barrel – tworząc nasz ulubiony jesienny uniform.

- ELLE
Jesień 2025 przynosi zaskakujący powrót klasyki z żeglarskim rodowodem. „Boat shoes” – kultowe mokasyny nawiązujące do stylu preppy – znów znalazły się w centrum uwagi projektantów i street style’u. Teraz nosimy je nie tylko na wakacyjnych promenadach, ale też w miejskich stylizacjach, gdzie tworzą perfekcyjny duet z jeansami.
Zaskakujący powrót “boat shoes” – od jachtu na wybiegi
Pierwotnie projektowane jako praktyczne buty żeglarskie, boat shoes od lat 80. stały się symbolem stylu preppy i klasyki z nutą luzu. W jesiennych kolekcjach 2025 projektanci takich marek jak Ralph Lauren czy Miu Miu ponownie sięgnęli po ich charakterystyczny fason z przeszyciami i sznurowaniem. W odświeżonej wersji pojawiają się w bardziej eleganckich odsłonach – w odcieniach karmelu, burgundu czy klasycznej czerni, często na delikatnie podwyższonej podeszwie.

Jak nosimy “boat shoes” w 2025?
Największą zmianą jest sposób ich stylizowania. Zamiast chinosów czy szortów, które przez lata były ich oczywistym towarzystwem, boat shoes łączymy teraz z jeansami. Najlepiej wyglądają w duecie z denimem o prostym kroju – straight leg lub barrel jeans – które subtelnie opadają na buty, tworząc niewymuszony, paryski efekt. W wersji bardziej klasycznej sprawdzą się też z mom jeans i białą koszulą, co daje look w duchu quiet luxury.

W street style’u widać też odważniejsze interpretacje: boat shoes noszone do jeansów w odcieniach dirty blue z oversize’owym trenczem albo w duecie z szerokimi spodniami i skórzaną kurtką. Wersja minimalistyczna? Boat shoes w kolorze karmelu, proste jeansy i kaszmirowy golf – zestaw, który nie wymaga wysiłku, a wygląda jak żywcem wyjęty z mediolańskich ulic.

Ich powrót to efekt trendu na reinterpretację klasyki. Po loafersach i mokasynach Mary Jane przyszedł czas na kolejny model, który łączy praktyczność z modowym charakterem. Boat shoes wpisują się w estetykę effortless chic – są wygodne, ponadczasowe i dają możliwość stylizacji zarówno w casualowym, jak i bardziej dopracowanym wydaniu. To właśnie dlatego jesienią 2025 staną się alternatywą dla sneakersów i loafersów, a w duecie z jeansami – nowym uniformem miejskich it-girls.

