Żegnajcie, czarne klapki. Srebrne sandały na lato to nowa obsesja Portugalek. Ja też przechodzę w nich cały sezon
Srebrne sandały to już nie chwilowy trend, a pełnowartościowy element letniej garderoby. Ich metaliczny blask i umiejętność dopasowywania się do różnych okazji ponownie docenili projektanci. Gdzie ich szukać w sezonie lato 2025?

Mieniące się przy każdym ruchu, nowoczesne, niepowtarzalne, a czasami też trochę zadziorne – srebrne sandały na dobre weszły do leksykonu wieczorowej mody, a stylowe mieszkanki europejskich stolic pokazują, że równie dobrze sprawdzają się także na ulicy.
W tym artykule:
- Srebrne sandały jak z lat 60. powracają
- Srebrne sandały to przebój 2025 roku
- Jak nosić srebrne sandały na lato?
- Gdzie kupić srebrne sandały?
Srebrne sandały jak z lat 60. powracają
Choć mogą przybierać minimalistyczny design jak z lato 90., w rzeczywistości srebrne sandały swoimi korzeniami sięgają trzy dekady wstecz. To właśnie w latach 60. XX w. w wyścigu kosmicznym rywalizowały Stany Zjednoczone i ZSRR, pierwszy człowiek w historii poleciał w kosmos, a misja Apollo 11 zakończyła się lądowaniem na Księżycu.
Czas wielkich rewolucji zaczął przejawiać się w sferach technologicznych, seksualnych, społecznych, a w końcu również estetycznych. Wielcy twórcy także pragnęli przekraczać niemalże wszelkie możliwe granice. André Courrèges wprowadził do paryskiego haute couture długość mini, bazujący na abstrakcjach geometrycznych ruch artystyczny op-art oraz całe sylwetki inspirowane strojami kosmonautów. Pierre Cardin rozwinął „architekturę i geometrię” mody, opracował tkaninę cardine, wielkie kołnierze, ostre cięcia, a projektując inspirował się nie tylko podbojem kosmosu, ale też sztuką kinetyczną czy komputeryzacją. Później do Francuzów dołączył eksperymentujący z metalem Paco Rabanne, a srebro i złoto stały się nieodłącznym elementem jego kolekcji.

Srebrne sandały to przebój 2025 roku
Space-age to jednak nie tylko lata 60. W latach 80. i 90. do nurtu nawiązywali najwięksi buntownicy w branży – Thierry Mugler, John Galliano, Alexander McQueen. Mówiąc o fascynacji kosmosem, nie można również nie wspomnieć o pokazie Chanel jesień-zima 2017-2018 w Grand Palais w Paryżu, podczas którego statek rakietowy „wystrzelił” do nieba. Tam modelki też przemierzały wybieg w srebrnym obuwiu, ale zamiast letnich sandałków miały na sobie połyskujące kozaki z czarnym noskiem.

Dziś metaliczne klapki są równie popularne co dekady wcześniej, a za sprawą świeżych twarzy w świecie mody zyskują nowoczesnego wymiaru. Na wybiegach wiosna-lato 2025 pojawiły się w kolekcjach takich domów, jak Georges Hobeika Giorgio Armani Privé i Antonio Grimaldi. Zespół kreatywny Chanel srebrem ozdobił swoje kultowe baleriny na słupku, a u Ermanno Scervino sandały przybrały design przypominający gladiatorki.

Jak nosić srebrne sandały na lato?
Srebrne sandały już dawno utraciły status ekstrawaganckich, czego najlepszym dowodem jest stylizacja królowej Letycji z 2024 roku. Hiszpańska monarchini była gościnią gali zamknięcia Atlantida Mallorca Film Fest 2024 i na tę okazję wybrała metaliczną sukienkę slip dress i sandałki na słupku Mango. Jej srebrny total look to gotowy zestaw na letnie wesele.

Wyraziste buty równie dobrze sprawdzają się w street style’u. Na co dzień najlepiej sprawdzą się srebrne sandały na płaskiej podeszwie, które łatwo połączyć można z jeansami baggy, białymi spodniami na lato czy sukienkami z lnu. W bardziej strojnym wydaniu polecamy srebrne sandały na koturnie czy niskim słupku, które zestawić można z koronkowymi koszulami boho, spodniami 7/8 czy białymi spódnicami.

Gdzie kupić srebrne sandały?
Srebrne sandały to buty na wiosnę i lato 2025, które mają teraz swoje pięć, a raczej dziesięć minut. Patrząc na to, że metaliczne obuwie nie wychodzi z trendów od 3 sezonów, warto uzupełnić szafę o jeden model. Na szczęście mania srebrnych sandałów dotarła także do naszych ulubionych marek i stylowych propozycji nie trzeba długo szukać.
Jedną z naszych ulubionych jest para z kolekcji L37 x Orage Studio. Klapki Astrid na obcasie kitten heel są równie urocze, co wygodne. Można przechodzić w nich cały dzień bez obawy o swoje stopy, a efekt, jaki tworzą w stylizacji ze zwykłymi niebieskimi jeansami, jest nie do podrobienia.

Latem 2025 roku wraca też nasza fascynacja klapkami Birkenstock. Kiedyś nazywane „najbrzydszymi butami”, dziś są doceniane za swoją wytrzymałość, pragmatyzm i ponadczasowość. W wersji ze srebrnymi paskami dodatkowo stają się bardzo twarzowe. Srebrne sandały, ale również mule i klapki najwyższej jakości znajdziecie także w butiku Vandy Novak. Buty o niepowtarzalnym designie natychmiast przyciągają spojrzenie, są bardzo oryginalne, a przy tym stabilne na nodze.