Volkswagen T-Roc – jeden z filarów marki i drugi, najpopularniejszy SUV niemieckiego producenta. Przez osiem lat obecności na rynku, model zdobył zaufanie ponad dwóch milionów nabywców, zaś w samym 2024 roku, portugalską fabrykę opuściło niemal 292 tysiące samochodów. Tak imponujące wyniki, mogą oznaczać tylko jedno. Nowy model musi być jeszcze lepszy od poprzednika. W tym celu inżynierowie sięgnęli po najnowsze zdobycze technologii.

The new Volkswagen T-Roc
Mat. prasowe

T-Roc drugiej generacji, został oparty na zmodernizowanej płycie podłogowej MQB evo i jest trzecim SUV-em (po Tiguanie oraz Tayronie), korzystającym z tej platformy. Dzięki niej, samochód nie tylko wyraźnie urósł względem poprzednika, ale może być wyposażony w najnowocześniejsze systemy wspomagające kierowcę. Doskonałym tego przykładem jest system Travel Assist, którego zadaniem jest nie tylko utrzymać pojazd w pasie ruchu, ale także w przewidywalny sposób reagować na zmiany ograniczenia prędkości. Co więcej, system może wspomóc kierowcę, automatyczną zmianą pasa ruchu.

T-Roc – samochód zdalnie sterowany

Nowy Volkswagen T-Roc
Mat. prasowe

Kolejną nowinką, jest Park Assist Pro, który potrafi „nauczyć” się manewrów parkowania na dystansie do 50 metrów i powtarzać je z chirurgiczną precyzją. Mało tego, możesz się poczuć jak agent Jej Królewskiej Mości, wjeżdżając i wyjeżdżając Volkswagenem T-Roc z miejsca postojowego, przy pomocy smartfona. Już w standardzie, samochód wyposażono w system ostrzegający o zbliżającym się pojeździe, w momencie wysiadania.

Najnowszy T-Roc, oferowany jest wyłącznie z zelektryfikowanymi, turbodoładowanymi silnikami benzynowymi. Gamę otwierają jednostki 1.5 eTSI (116 i 150 KM), wsparte technologią mild hybrid. Wkrótce, oferta silników, zostanie rozszerzona o dwie klasyczne hybrydy oraz wariant z napędem na obie osie (dostępnym z silnikiem 2.0 eTSI). Miłośników bardziej sportowych osiągów, z pewnością ucieszy zbliżająca się premiera, najnowszej odsłony T-Roca R.

Warto podkreślić, że wszystkie wersje T-Roc’a w nowej generacji już w standardzie wyposażone są w automatyczną, siedmiobiegową przekładnię DSG.

12.9-inch infotainment system.
12.9-inch infotainment system. Mat. prasowe

Ale na komfort podróżowania, wpływa również ilość przestrzeni w środku. Najnowszy Volkswagen, jest dłuższy względem poprzedniego T-Roca, o ponad dwanaście centymetrów. Pozostałe wymiary, również uległy zmianie. Auto jest szersze i wyższe o niemal centymetr, a rozstaw osi, powiększył się o blisko cztery. Dzięki temu, T-Roc jest w stanie wygodnie pomieścić cztery osoby o wzroście 185 cm. Dodatkowe centymetry, przełożyły się również na większą przestrzeń bagażową, liczącą obecnie 475 litrów. Aż 30 litrów więcej, niż w poprzedniku.

Wyposażenie wprost z segmentu premium

DB2025AU00928
Mat. prasowe

Wnętrze Volkswagena T-Roc, doskonale łączy nowoczesność z jakością wykonania. Tutaj, miękkie materiały oraz tkaniny, spotykają się z nastrojowym oświetleniem ambiente (dostępne 30 kolorów), dużym ekranem multimediów (w dwóch rozmiarach: 10,3 oraz 12,9 cala), opcjonalnym wyświetlaczem head-up oraz wysokiej jakości nagłośnieniem Harman Kardon. Po raz pierwszy, w wyposażeniu T-Roca znalazł się elektrycznie regulowany (w 14 płaszczyznach) fotel kierowcy ergoActive z funkcją masażu. Na tym nie koniec nowości, bo jeśli nabywca zdecyduje się wybrać skórzaną tapicerkę, będzie mógł doposażyć tylne siedzenia w opcję podgrzewania.

Wiele funkcji w T-Rocu, zostało zaczerpniętych od większego Tiguana oraz Tayrona. Nowość Volkswagena, jest wyposażona w system personalizacji wrażeń z jazdy Driving Experience Control, służący do wyboru profili jazdy, czy regulacji głośności. Już w standardzie, auto posiada oświetlenie LED, ze statycznym doświetleniem zakrętów, podświetlanym logo Volkswagena oraz tylnymi lampami LED 3D. Istnieje również możliwość doposażenia samochodu w matrycowe światła LED IQ.LIGHT. W zależności od wyposażenia, T-Roc może otrzymać listwę LED, łączącą tylne światła oraz podświetlany na czerwono emblemat marki.

Prostsza lista opcji sprzyja szybkim decyzjom

VW
Mat. prasowe

Nowy T-Roc, dostępny jest w jednym z czerech wersji wyposażenia. Gamę otwiera podstawowy Trend, oferujący niezbędną funkcjonalność za rozsądną cenę. W lepiej wyposażonym Life, skoncentrowano się na funkcjonalności i komforcie. Ofertę zamykają wersje Style oraz R-Line. Pierwszy, stawia na wyrazisty design oraz nowoczesne technologie. Ostatniego, cechuje sportowy charakter. Dużą zaletą przy budowaniu swojego samochodu, jest uproszczona oferta opcji i pakietów wyposażenia, których liczba została zredukowana o połowę. T-Roc, dostępny jest w jednym z sześciu kolorów nadwozia: białym Pure, czarnym Grenadilla, szarym Wolf, żółtym Canary, czerwonym Flamed oraz niebieskim Celestial. Opcjonalnie, dach i obudowy lusterek, można pomalować na czarno. Inną, równie pożądaną możliwością, jest doposażenie samochodu w hak, przystosowany do przewozu platformy z ciężkimi rowerami elektrycznymi. Nowa generacja oferuje też zupełnie nowe wzory felg i pierwszy raz w kompaktowym SUV-ie mogą pojawić się obręcze o wielkości aż do 20 cali. Efekt? Auto staje się jeszcze bardziej atrakcyjne.

Materiał promocyjny marki Volkswagen