Reklama

Gościnie couture weeku przyciągały spojrzenia nie tylko dopracowanymi stylizacjami, lecz także kreatywnym podejściem do trendów. Widać było inspiracje najważniejszymi domami mody, ale przefiltrowane przez indywidualny styl – a to właśnie on decydował o efekcie końcowym. Nie chodziło o to, by „ładnie wyglądać”, tylko by zaintrygować, zaskoczyć, sprawić, że aparat sam znajdzie się w dłoni fotografa.

Reklama

Stylizacje z Paris Haute Couture Week jesień-zima 2025/26, które warto zapamiętać

Wśród stylizacji królowała odwaga – ta wynikająca z mistrzowskiej znajomości trendów, ale i z dystansu do samej siebie. To moda, która nie boi się przerysowania, błysku ani teatralności. Widać było inspiracje sylwetkami z pokazów Schiaparelli, Chanel czy Rahula Mishry, ale każdy interpretował je po swojemu – na własnych zasadach, z przymrużeniem oka lub z pełną powagą. Wybieg wybiegiem, ale czasami to ulica kradnie show.

Reklama

Skrolujcie galerię, żeby zobaczyć nasze ulubione stylizacje:

Reklama
Reklama
Reklama