Situationship, czyli „związek na niby”. Jak rozpoznać, że ta relacja nie ma przyszłości?
Status związku? „To skomplikowane". Ta fraza coraz częściej dotyka osoby, które ... pozornie są w relacji, ale tak naprawdę nie mają w niej żadnych perspektyw. O co więc chodzi w situationship?

W tym artykule:
Co to jest „situationship”?
Media społecznościowe i aplikacje randkowe takie jak Tinder sprawiły, że coraz częściej spotykamy się z nowymi typami zachowań, na przykład z tak zwanym "ghostingiem". Ghosting (termin powstał od angielskiego słowa "ghost", czyli duch) oznacza mniej więcej tyle, że ktoś z kim się spotykaliśmy nagle rozpływa się w powietrzu. A dokładniej, znika z naszego życia, przestaje odbierać telefon i odpisywać na wiadomości, bez żadnego wytłumaczenia. Mówi się także o "benchingu", czyli traktowaniu swojego partnera jak planu "B" (w końcu wielu z nam myśli, że nigdy nie wiadomo, kiedy przesuwając palcem w lewo po ekranie telefonu, natrafi się na księcia czy księżniczkę z bajki), a także o "mooningu".
O friends with benefits, czyli przyjaźni z seksem, powstał już nawet film. Popularnym rodzajem relacji jest też "situationship", czyli niby-związek. Na czym polega związek-niezwiązek? To coś podobnego do relacji bez zobowiązań, ale na wyłączność. Partnerzy zachowują się jakby byli parą, ale jednocześnie nie planują wspólnej przyszłości i unikają precyzowania swojego statusu. Hasło "to skomplikowane" jest tego najlepszym podsumowaniem. Specjaliści od randkowania z aplikacji "ZaadoptujFaceta" wyróżnili szereg zachowań, które się na niego składają.
Jak rozpoznać „situationship”?
Choć każda relacja jest inna, istnieją pewne sygnały, które pomogą Ci rozpoznać, czy faktycznie masz do czynienia ze zjawiskiem związku na niby, a może to jedynie chwilowy przestój w jego rozwoju.
1. Osoby znajdujące w situationship zazwyczaj spotykają się ze sobą na wyłączność, ale nie są w swoja relację głęboko zaangażowani.
2. Rozmowy między partnerami częściej niż dyskusję o poważnych osobistych tematach przypominają small talk.
3. Sytuacja w niby-związku jest na tyle niepewna, że planowanie nie wchodzi w grę. Prędzej niż wakacje na Bali za pół roku, zaplanujecie piątkowy wieczór.
4. Często osoby znajdujące się w situationship prowadzą dwa równoległe życia towarzyskie - każdy spotyka się ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi.
5. O poznawaniu rodziny w przypadku situationship raczej nie ma mowy. Jakoś zawsze jest na to zły moment...
6. Chodzenie na randki? Situationship zakłada raczej spotkania, podczas których ogląda się serial i uprawia seks niż randki przy świecach.
Wady i zalety situationship
Warto zauważyć, że każda relacja typu situationship mieć różną dynamikę. Dla niektórych jest to etap przejściowy przed podjęciem decyzji o dalszym kierunku związku, za to inni mogą traktować to jako formę bliskości przy jednoczesnym braku zaangażowania. Situationship daje przestrzeń do poznawania siebie nawzajem w bardziej niezobowiązującym kontekście, co dla wielu jest atrakcyjnym rozwiązaniem: jeśli nie trwa długo, samo w sobie nie jest złe.
Pozornie wygodny układ często jednak kończy się, gdy jeden z partnerów chce ustabilizować sytuację. Przy situationship ciężko w końcu o poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Co zrobić, kiedy nie podoba nam się fakt bycia w situationship?
"W tej sytuacji najlepiej jak najszybciej taką relację zakończyć i to osobiście. Być może to będzie pierwsza poważna rozmowa w takim związku-niezwiązku. Może podczas niej okaże się, że dwie strony postanowią poprawić swoją relację i situationship zamieni się w prawdziwy związek. Jeśli nie, warto przemyśleć, w jaki sposób znaleźliśmy się w niekomfortowej sytuacji i nie powielać tego błędu. Tkwienie w byle jakim związku kradnie nam szansę na wejście w zdrową i dojrzałą relację" – komentuje Rocio Cardosa, specjalistka aplikacji ZaadoptujFaceta.
Związek typu situationship to układ, który może wydawać się atrakcyjny ze względu na swobodę i brak zobowiązań, ale często prowadzi do zranionych uczuć i niepewności. Jeśli czujesz, że tkwisz w takim niby-związku, warto zastanowić się nad jego przyszłością i wziąć sprawy w swoje ręce, żeby wyswobodzić się z tego uczuciowego impasu.

