Przeanalizowałam setki pokazów i wiem, jaki wzór będzie hitem tej jesieni. To klasyk z szafy każdego dziadka

Czym jest „Harlequin print” czyli wzór Arlekina?

Arlekin nie jest obcą postacią dla wszystkich fanów teatru, bądź powieści Agathy Christie (brytyjska pisarka uczyniła z postaci centralny punkt jednej ze swoich zagadek). Figlarny i romantyczny bohater commedii dell'arte, przestawiany był w XVI-wiecznej komedii jako dowcipny, psotny klaun, rywalizujący o względy pięknej Kolumbiny z melancholijnym Pierrotem. Zawsze ma on na sobie ten sam strój – kostium we wzór kontrastujących rombów lub wydłużonych kwadratów ustawionych pionowo.

Print jako motyw w odzieży codziennej spopularyzowała w latach 40. amerykańska projektantka Adele Simpson, gdy w 1944 r. zaprezentowała go na stworzonych przez siebie garsonkach. Moment największej popularności wzór zaliczył jednak dopiero w latach 80., a przełomowa wystawa twórczości Picassa w MoMA w 1980 jedynie spotęgowała fascynacje geometrycznymi bryłami. Motyw Arlekina na kostiumach regularnie wykorzystywał na przestrzeni swojej wieloletniej kariery David Bowie, a w 2001 romby trafiły na współczesny wybieg za sprawą Oscara de la Renty.

Jak nosić wzór Arlekina jesienią i zimą 2025?

Armani poświęcił im całą kolekcję haute couture wiosna-lato 2023. Na zeszłorocznych wybiegach jesień-zima dały o sobie znać na pokazach Balmain i Rabanne. Podczas tygodni mody prezentujących kolekcje wiosna-lato był już na swetrach Prady, Hed Maynera i Coach. Na wybiegach FW25 udekorowały dzianinowe komplety marki Twinset, a na kamizelkach umieścił je Maximilian Davis dla Ferragamo. W swoich projektach print regularnie wykorzystują także europejskie "cool" marki - angielskie Damson Madder i brytyjskie Madomorpho.

Nic dziwnego, że taka ilość rombów doprowadziła do tego, że w trwającym właśnie miesiącu mody romby dzielnie walczą z kratą o tytuł najmodniejszego wzoru. Dziewczyny w Nowym Jorku noszą go na swetrach i zestawiają zarówno ze skórzanymi marynarkami, jak i jeansami w kolorze "vintage blue" i czółenkami kitten heels. W Kopenhadze urzekał na sukienkach do ziemi i wełnianych kamizelkach, a w Londynie kolorowe kardigany podbiły street style.