„Polskie Kolorado” to jedno z najpiękniejszych miejsc w Pieninach. Większość turystów je mija, nawet o tym nie wiedząc
Ukryty w Pieninach rezerwat Biała Woda, nazywany „polskim Kolorado”, oferuje wyjątkową przygodę pośród skał, potoków i zapomnianych historii. Idealne miejsce na spacer, rowerową wycieczkę lub spokojny relaks z dala od tłumów turystów.

- ELLE
Spis treści:
- Rezerwat Biała Woda – dlaczego nazywany jest „polskim Kolorado”?
- Atrakcje i krajobrazy rezerwatu – od skał po relikty historii
- Praktyczne informacje: dojazd, szlaki, co zabrać
- Zaginiona wieś w sercu Pienin – losy dawnych mieszkańców
- Biała Woda – idealne miejsce na rodzinny relaks i kontakt z naturą
Rezerwat Biała Woda – dlaczego nazywany jest „polskim Kolorado”?
Biała Woda, położona w Małych Pieninach, zdobywa coraz większą popularność jako „polskie Kolorado” ze względu na spektakularne krajobrazy przypominające kaniony i formacje skalne znane z amerykańskiego Zachodu. Rezerwat przyrody powstał w 1963 roku, a jego powierzchnia wynosi 33,71 ha. W krajobrazie dominują wapienne skały, wąwozy, bystre potoki i malownicze kaskady.
Nieopodal wsi Jaworki, około 7 km od Szczawnicy, ten mało znany rezerwat stanowi wyjątkową alternatywę dla zatłoczonych szlaków prowadzących na Trzy Korony czy Sokolicę.
Atrakcje i krajobrazy rezerwatu – od skał po relikty historii
Trasa przez Białą Wodę ma długość 6,5 km i prowadzi szeroką, komfortową ścieżką przez dno doliny potoku. Szlak jest łatwy i odpowiedni również dla rodzin z dziećmi czy osób spacerujących z wózkami. Po drodze turystów witają niezwykłe formacje geologiczne, jak Smolegowa Skała, Bazaltowa Skałka czy Czerwona Skała, znana też jako Skała Sfinks.
Szczególne wrażenie robi Wąwóz Międzyskały z urwiskiem i baniorami wybitymi przez spadającą wodę. Woda przecina kamieniste dno zbudowane z wapieni krynoidowych, a nad potokami prowadzą wygodne kładki z barierkami. Znaleźć tu można liczne ławki do odpoczynku oraz tablice edukacyjne, które przybliżają historię i geologię tego obszaru.
Rezerwat charakteryzuje się bogactwem flory – od roślin naskalnych, przez murawy kserotermiczne, po rzadkie gatunki takie jak zimowit jesienny czy dębik ośmiopłatkowy. Całość rezerwatu tworzą cztery oddzielne fragmenty, rozdzielone pastwiskami i polami uprawnymi.
Praktyczne informacje: dojazd, szlaki, co zabrać
Najłatwiejszy dojazd do rezerwatu prowadzi przez miejscowość Jaworki. Z Krościenka nad Dunajcem należy kierować się na Szczawnicę, a następnie kontynuować do Jaworek. Parking znajduje się za małym mostkiem w okolicach kapliczki – warto zabrać monety na opłatę. Alternatywnie, auto można zostawić przy szlaku Wąwóz Homole, co wydłuża spacer o ok. 1,5 km.
Dla niezmotoryzowanych turystów dostępne są busy kursujące ze Szczawnicy do Jaworek, szczególnie intensywnie w sezonie – co pół godziny.
W rezerwacie warto obrać żółty szlak turystyczny, prowadzący z Jaworek do Litmanowej. Wędrówka zajmuje około 2 godzin plus przerwy. Przejście wyłącznie przez teren rezerwatu to około 1,5 godziny.
Zaginiona wieś w sercu Pienin – losy dawnych mieszkańców
Rezerwat Biała Woda to nie tylko przyroda – to również zapomniana historia. Miejsce to było kiedyś zamieszkane przez Rusinów Szlachtowskich, którzy w XIV wieku przybyli tu z Wołoszczyzny, wprowadzając kulturę pasterską. Wieś Biała Woda kwitła, lecz po II wojnie światowej, w ramach akcji „Wisła” w 1947 roku, mieszkańcy zostali wysiedleni, a ich domy – spalone.
Dziś w dolinie można zobaczyć resztki fundamentów dawnych domostw i zdziczałe drzewa owocowe. Pierwsza z tablic edukacyjnych wprowadza w tę tragiczną historię tuż po wejściu na szlak. Dalsze relikty przeszłości rozrzucone są wzdłuż doliny.
Biała Woda – idealne miejsce na rodzinny relaks i kontakt z naturą
Biała Woda oferuje coś dla każdego – spokojne ścieżki, spektakularne widoki, unikalną roślinność i ciszę z dala od zatłoczonych tras. To idealna propozycja na weekendowy wypad, spacer z dziećmi, wycieczkę rowerową lub chwilę wytchnienia. Można również odwiedzić pobliskie bacówki, spróbować lokalnych produktów i przedłużyć wędrówkę przez Przełęcz Rozdziela na Radziejową lub Eliaszówkę.
To miejsce, które z powodzeniem może uchodzić za perłę Małopolski – surowe, piękne, z duszą i historią, którą warto poznać.