Reklama

Wyjście na kawę, spacer z psem, droga do pracy albo ulubiona restauracja - każdy moment jest warty zapamiętania. Nawet te z początku nic nieznaczące sytuacje mogą zmienić bieg wydarzeń, zrelaksować lub uszczęśliwić. Życie chwilą sprawia, że nasza codzienność przestaje być szara i nudna. To radość z prostych rzeczy! Jak je zatrzymać na dłużej? Na przykład na zdjęciach typu Polaroid, które w szybki sposób można wykonać aparatem instax. Znaleźliśmy pięć ciekawych dziewczyn, które właśnie wyznają dewizę "niech żyje chwila". Poznajcie je:

Reklama

Karolina, zwana przez wszystkich Carlą, na co dzień pracuje w agencji interaktywnej. Zawodowo zajmuje się wideoprodukcją, ale to także jej hobby. Po godzinach montuje filmiki z wakacji oraz szuka ciekawych miejsc na kolejną podróż (najlepiej w nieznane!). Jest ciekawa świata - miejsc, osób czy kultur. W jej telefonie i na laptopie znajdziemy setki, jeśli nie tysiące fotografii ludzi. To właśnie oni ją inspirują. Znana jest z tego, że na każdej imprezie, czy na spotkaniu z przyjaciółmi robi wszystkim zdjęcia i nagrywa krótkie klipy. Tak właśnie łapie chwile, bo wierzy, że to one będą najlepszymi wspomnieniami. "Życie kojarzy mi się ze spontanicznością, odwagą i przeżywaniem emocji".
Złapaliśmy ją na ulicy Lwowskiej. Kiedyś kojarzyła jej się z drogą na kurs z rysunku. Żeby dostać się na Politechnikę musiała jeździć przez całe miasto z ogromną teczką ze szkicami. Dziś tutaj mieszka. I jest szczęśliwa.

Kamila to dziewczyna, która nie boi się zaryzykować. Na pewno część z was zna jej firmę Letter Bag. Fanka portali społecznościowych, a zwłaszcza instagrama bo jak twierdzi inspiruje ją rożnorodność, którą możemy tu znaleźć. Zdjęcia stylizacji, podróże, jedzenie - to ją zachwyca. Jej życiowa dewiza brzmi: "bądź odważna i nie żałuj, że czegoś nie zrobiłaś". Dlatego dziś może pochwalić się dobrze prosperującą marką z popularnymi torbami.
Zdjęcie wykonaliśmy obok restauracji Palmier, do której Kamila często przychodzi na poranną kawę. To zaledwie kilka metrów od jej mieszkania.

Agnieszka pracuje w jednej z popularnych platform sprzedażowych. Jej specjalizacja to marketing modowy. Znana jest z oryginalnych stylizacji i kolekcji winyli, które kupuje w różnych zakątkach świata. Nie ma dnia, żeby nie spotkała przypadkowo jakiejś znajomej osoby. Co więcej, szybko zjednuje sobie nieznajomych. Wystarczy spędzić z nią kilka minut! Otacza się ludźmi, bo to dzięki nim czuje, że żyje. "Chcę pamiętać szczęśliwe i radosne momenty jeszcze przez długie lata. Zwłaszcza te, które dzielę z moimi przyjaciółmi". Co oznacza dla niej żyć chwilą? To spontaniczne decyzje oraz pasje. Jest też fanką selfie, co zauważyliśmy podczas "sesji" na ulicy Mokotowskiej.

Stylizuje sesje oraz pracuje w showroomie polskiej marki Kiss the Frog. Ewelina, bo o niej mowa, fascynuje się otaczającym ją ludźmi (a zwłaszcza tym, że od każdego można się czegoś nauczyć) oraz światem. Na przykład Mokotowem, gdzie mieszka. "Czasem idąc ulicami, czuję się jakbym grała w filmie. I jeszcze ten widok z mojego balkonu - widzę całą panoramę miasta". Gdy zapytaliśmy ją co dla niej oznacza stwierdzenie "niech żyje chwila", bez zastanowienia odpowiedziała: "dla mnie to telefon od przyjaciela, ubieram się w kilka minut i wychodzę na imprezę".
Przyłapaliśmy ją przy Iluzjonie podczas spaceru z psem, Elką.

Dalibyście wiarę, że Marta jest lekarzem dentystą? Ta dziewczyna jest pełna niespodzianek. Uwielbia to co robi, a z drugiej strony fascynuje się modą i sztuką nowoczesną. Minimalizm, proste formy, oszczędność w kolorach... to właśnie jej świat! Nie boi się także wyzwań. Gdy nie mogła znaleźć odpowiednich grafik do mieszkania, razem ze swoim chłopakiem namalowała je. Innym razem stworzyła rzeźbę, która stoi w honorowym miejscu domu. Czuje się dobrze zarówno w towarzystwie, jak i sama ze sobą, gdy muzyka gra w słuchawkach. Dlaczego zrobiliśmy jej zdjęcie przy PKP Powiśle? Mimo, że nie pochodzi z Warszawy, jej serce należy do tej dzielnicy. Mieszkała tu jej babcia, dzisiaj sama związana jest z Powiślem.

Poznaj aparat instax mini 70 >>

Reklama

Rozpocznij przygodę z polaroidami! instax mini 70 to idealny wybór. Aparat posiada kilka trybów fotografowania, między innymi "Selfie". Jak to działa? Sprzęt dostosowuje jasność oraz punkt ostrości do odległości fotografowania. Umieszczone lusterko przy obiektywie pozwoli ci sprawdzić, czy fotografia będzie dobrze wykadrowana. Inne funkcje to „tryb statyw” i samowyzwalacz - idealne do zdjęć grupowych. Za to dzięki "makro" uchwycisz blisko leżące obiekty, a "krajobraz" przyda się przy zapierających dech widokach.
W instax mini 70 zadbano także o "funkcję autokontroli ekspozycji". Oznacza to, że aparat wychwyci nie tylko to co chcemy uwiecznić, ale także naturalne, jasne kolory tła. I to automatycznie, bez ustawiania!
instax mini 70 dostępny jest w sześciu kolorach. Do wyboru masz: "Canary Yellow", "Island Blue", "Moon White", "Stardust Gold", "Passion Red" i "Midnight Black".
Więcej informacji znajdziesz na stronie www.instax.pl

Reklama
Reklama
Reklama