Marta Wierzbicka w spodniach z falbanką od polskiej marki. Ten dziewczęcy trend podbił ulice Warszawy i serca influencerek
Mają dziewczęcy urok, są wygodne jak dresy i pasują każdej z nas. Marta Wierzbicka pojawiła się właśnie w spodniach, które robią furorę na polskich ulicach.

Na pierwszy rzut oka wyglądają jak coś wyciągniętego z dziecięcej garderoby albo planu kostiumowego Sofii Coppoli. Ale nie daj się zwieść – spodnie z falbanką to teraz najmodniejsza alternatywa dla jeansów, spodni palazzo i dresów. Noszą je influencerki, stylistki i dziewczyny z branży, a wśród nich Marta Wierzbicka, która pokazała się w czarnym komplecie od polskiej marki Orage Studio – szerokich bawełnianych spodniach z falbankami i koszuli z żabotem.

Prosty fason, gumka w pasie, szerokie nogawki i to, co robi całą robotę – delikatna falbanka przy wykończeniu nogawki. Spodnie z falbanką to obecnie jeden z najbardziej uroczych fasonów, które szturmem zdobyły warszawskie ulice i feedy influencerek. Dziewczyny wybierają zarówno modele od marek niszowych, jak Le Petit Trou, wspomniane Orage Studio czy Naoko, jak i te z sieciówek, na przykład z Reserved. Trend zatacza szerokie kręgi, ale wciąż pozostaje wystarczająco unikatowy, by wyróżnić się z tłumu.
Jak nosić spodnie z falbanką w 2025 roku?
Spodnie z falbanką łączą w sobie komfort noszenia piżamowych dołów z subtelną estetyką stylu retro. Są wygodne jak dresy, ale wyglądają dużo bardziej szykownie. Wersje z cienkiej bawełny, jak ta noszona przez Wierzbicką, świetnie sprawdzają się nawet latem. To jeden z tych elementów garderoby, który idealnie odnajduje się w estetyce Scandi girls, coquette, a nawet minimalistek. Załóż je do bluzki z bufiastym rękawem, dodaj czółenka na kaczuszce albo baleriny z cienkim paskiem i gotowe – masz look, który świetnie odnajdzie się na brunchu z przyjaciółkami i casualowej randce.

