Kontrowersyjny billboard z cytatem ze Starego Testamentu zawisł w Warszawie. Internauci nie pozostają dłużni: "Mam nadzieję, że w takim razie panowie wrócą do noszenia butów na obcasie, gdyż dla nich zostały stworzone"
„Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego” - billboard z takim cytatem pojawił się przy ul. Górczewskiej w Warszawie.

Zdjęcie kontrowersyjnego billboardu opublikowała na Twitterze Joanna Gierzyńska, działaczka Partii Razem. Słowa, które znalazły się na billboardzie to cytat ze Starego Testamentu i jak można się domyślać jest to kolejna akcja wymierzoną w środowiska LGBT. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Użytkownicy Twittera żartują z cytatu albo wymieniają inne o wiele bardziej radykalne fragmenty i wskazują na ich nieaktualność.
Czyli wszyscy katolicy chodzący w spodniach albo koszulach obrażają pana Boga bo w czasie powstania tych zasad mężczyźni chodzili w togach i tunikach? - pyta jeden z Twitterowiczów.
Ogólnie to cytat z księgi powtórzonego prawa, w której jest tez napisane np., że jeśli mąż udowodni żonie, że nie była dziewicą podczas ich pierwszego współżycia to trzeba ją ukamienować. - pisze Królewna Śmieszka.
Mam nadzieję, że w takim razie panowie wrócą do noszenia butów na obcasie, gdyż dla nich zostały stworzone. - dodaje cupidbambi.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Kto jest odpowiedzialny za billboard? To stowarzyszenie, którego prezesem jest Robert Bąkiewicz, organizator Marszów Niepodległości oraz były lidera ONR. Przypomnijmy, że seria podobnych billboardów z cytatami z Biblii pojawiła się na ulicach Białegostoku. "Dewiacje nie przejdą", "Zło dobrem zwyciężaj" albo "Ciało nie jest do rozpusty", to tylko kilka z haseł, które widniały na billboardach w Białymstoku. Negatywne słowa zostały wyróżnione tęczowym fontem, a pod nimi znalazł się tajemniczy podpis "Milcząca Większość".

