Dracula na Mazurach. Nietypowa komedia Machulskiego na Netflix
W „Kołysance” Juliusza Machulskiego mazurska wieś staje się areną nietypowych zaginięć, a wszystko za sprawą wampirzej rodziny Makarewiczów. Film można obejrzeć na platformie Netflix.
- ELLE
Spis treści
- Zaginiony rzeźbiarz, wampiry i głód – oto „Kołysanka”
- Od Mazur po studio – gdzie powstał film Machulskiego?
- Polskie wampiry kontra kryzys i turyści z Zachodu
- Więckiewicz łysy jak Solo – bohater i obsada filmu
Zaginiony rzeźbiarz, wampiry i głód – oto „Kołysanka”
Odlotowo na Mazurach. To tutaj w tajemniczych okolicznościach znika lokalny rzeźbiarz, a do jego domu wprowadza się rodzina Makarewiczów – zupełnie zwyczajna, gdyby nie to, że… to wampiry. Mieszkańcy wsi zaczynają znikać jeden po drugim – listonosz, ksiądz, ministrant, pracowniczka opieki społecznej, a nawet niemiecki inwestor z tłumaczką. W tle: głód, dzieci (piąte w drodze) i nieustanna walka o przetrwanie. I to wszystko w imię rodzinnych wartości.
Od Mazur po studio – gdzie powstał film Machulskiego?
Zdjęcia do filmu trwały od sierpnia do września 2009 roku. Ekipa odwiedziła m.in. Konstancin-Jeziornę (posterunek policji), jezioro Linowskie i Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku. Choć plenery są autentyczne, wnętrza mazurskiej chaty powstały w warszawskim studio – tak realistycznie, że zaskoczyły nawet dyrektora olsztyneckiego muzeum.
Polskie wampiry kontra kryzys i turyści z Zachodu
Machulski wraz z Adamem Dobrzyckim postanowili odczarować mit wampira. Ich bohaterowie nie boją się słońca, wolą gryźć w nogi niż w szyję i borykają się z typowo polskimi problemami: brakiem pieniędzy, wielodzietnością i zagrożeniem ze strony niemieckiego kapitału. Wampiry Makarewiczowie nie dają się łatwo – jednego z Niemców zakuwają nawet w dyby, a krew znad Renu okazuje się dla niemowlęcia wręcz szkodliwa.
Więckiewicz łysy jak Solo – bohater i obsada filmu
W roli głowy rodziny wystąpił Robert Więckiewicz. Do roli przygotował się bardzo dosłownie – ogolił głowę na łyso, inspirowany wyglądem Sala Solo z zespołu Classix Nouveaux. Na ekranie towarzyszyli mu m.in. Krzysztof Kiersznowski, Małgorzata Buczkowska, Janusz Chabior i Ilona Ostrowska. Film początkowo miał być serialem, ale z powodów budżetowych przerobiono go na półtoragodzinną komedię.