Wystarczył jeden dzień, by trzymający w napięciu „crime thriller” zachwycił widzów Netflixa. Jego atmosferę można kroić nożem
Pędzące tempo akcji, mroczna fabuła i psychologiczne portrety bohaterów - amerykański crime thriller „Absentia” to świetna propozycja dla fanów skandynawskich nordic noir.

Spis treści:
- O czym jest amerykański crime thriller „Absentia”?
- „Absentia” to thriller śledczy, którego fabuła trzyma w napięciu
- Netflix odświeżył crime thriller z 2017 roku i trafił w dziesiątkę
O czym jest amerykański crime thriller „Absentia”?
Fabuła serialu skupia się na historii zaginionej agentki FBI Emily Byrne, która znika bez śladu na sześć lat. Śledztwo dotyczące seryjnego mordercy, oskarżonego o zniknięcie kobiety prowadzi jej mąż Nick. Gdy sprawa wydaje się zamknięta, a Emily uznana za zmarłą, mężczyzna dostaje tajemniczy telefon z informacją o miejscu przebywania poszukiwanej latami żony. Agent odnajduje partnerkę zamkniętą w zbiorniku na wodę w leśnej chatce pośrodku niczego. Kobieta ledwo uchodzi z życiem. Po powrocie do zdrowia Emily musi uporać się z demonicznymi wizjami i oskarżeniami dotyczącymi serii morderstw. Czy doprowadzi sprawę do końca i odkryje prawdę?
„Absentia” to thriller śledczy, którego fabuła trzyma w napięciu
Choć thriller kryminalny miał premierę osiem lat temu jest propozycją, która od razu wciąga w wir niewyjaśnionych spraw i skrywanych tajemnic. Po obejrzeniu każdego kolejnego odcinka chciałam dociec z bohaterką do prawdy, stąd obejrzałam kilka podczas jednego sobotniego wieczoru. Twórcy wprowadzają widza w tę historię od końca, odsłaniając z każdą akcją nowe fakty. Jego atmosferę można kroić nożem.
„Rewelacyjny”, „mega”, „nie mogę się oderwać”.
Netflix odświeżył crime thriller z 2017 roku i trafił w dziesiątkę
Nowy na Netflixie, ale w rzeczywistości starszy amerykański serial „Absentia” zadebiutował w weekend na popularnej platformie. Tak trudnego wyboru widzowie nie mieli od dawna, bo oprócz śledczej produkcji wśród najpopularniejszych seriali uplasował się „Kryształowa Kukułka” czy „Bestia we mnie”.

