Tym serialem Netflix chce przebić „Yellowstone”. Już jest numerem 1 na platformie
Jeśli tęsknicie za „Yellowstone”, mamy dla was dobrą wiadomość. Na Netfliksie właśnie pojawił się debiutujący miniserial, który nie tylko może wam nieco przypominać słynną produkcję z Kevinem Costnerem, ale może być jedną z najlepszych premier platformy tego roku. Twórcy postawili na mroczny, kryminalny twist.

- ELLE
Amerykański park narodowy, nowowesternowy klimat i silna rola męska… Brzmi znajomo? Mowa jednak nie o „Yellowstone”, a nowej produkcji Netfliksa. 17 lipca na platformie pojawił się miniserial „Dzikość”. Debiutujący tytuł zabiera nas w świat Służb Parków Narodowych i śledztwa w sprawie morderstwa. Dochodzenie prowadzi agent grany przez Erica Banę, znanego m.in. z „Suszy” oraz „Zbaw nas ode złego”. Sekwencja otwierająca „Dzikość” sprawia, że trudno oderwać się od ekranu.
„Dzikość” to nowy numer 1 Netfliksa. Mamy następcę „Yellowstone”?
Akcja sześcioodcinkowej „Dzikości” toczy się wokół tajemniczego morderstwa, do którego dochodzi na terenie Parku Narodowego Yosemite. Ofiarą jest kobieta, której ciało spada ze szczytu skalnej doliny. Śledztwem kieruje agent specjalny Wydziału Śledczego, Kyle Turner (w tej roli Eric Bana). Dawny etatowy pracownik FBI od wielu lat pracuje w rezerwacie.
Wraz z rozwojem śledztwa Turner zaczyna podejrzewać, że śmierć kobiety to nie wypadek. Z pomocą nowej strażniczki parku, Nai Vasquez (Lily Santiago) próbuje rozwiązać zagadkę morderstwa, która z czasem okazuje się bardziej skomplikowane, niż mogło się naszym bohaterom wydawać. Kolejne wydarzenia odsłaniają nie tylko mroczne sekrety rezerwatu, ale i przeszłości śledczego. Choć malownicze krajobrazy kalifornijskiego parku mogą zachwycać, to miejsce, w którym obowiązuje jedynie prawo natury.
Twórcy miniserialu, Mark L. Smith oraz Elle Smith, znani z takich produkcji jak „Świt Ameryki” czy „Córka króla moczarów” sami przyznają, że „Dzikość” to tytuł, który może podbić serca fanów „Yellowstone”. Jednak coś dla siebie w nowości Netfliksa znajdą również miłośnicy „Miasteczka Twin Peaks” i „Detektywa”. Wszelkie porównania do serii z Kevinem Costnerem działają jak magnes na widzów, którzy po 5. sezonie śledzą spin-off „Yellowstone”.

Eric Bana gwiazdą „Dzikości” Netfliksa
Główną rolę w miniserialu „Dzikość” gra Eric Bana, doświadczony aktor znany nie tylko z głośnych, ale przede wszystkim wyróżniających się niepodrabialnym klimatem produkcji jak „Monachium” Stevena Spielberga, „Zbaw nas ode złego” czy „Susza”. Jego bohater wiele już w swoim życiu widział i jest oszczędny w słowach oraz gestach. To po prostu szorstki facet, podobnie jak Kevin Costner w „Yellowstone”.
Przeciwwagą dla niego jest wcielająca się w rolę strażniczki Lily Santiago („La Brea”). Aktorka gra pełną młodzieńczej energii, sympatyczną i chętnie sięgającą po ironiczny, czarny humor kobietę. Jej entuzjazmu nie zabija nawet gburowatość starszego kolegi po fachu, Turnera.
W obsadzie zobaczymy też takie gwiazdy jak Sam Neill („Peaky Blinders”), Wilson Bethel („Doktor Hart”) oraz Rosemarie DeWitt („I tak po prostu”).

„Dzikość” już na Netfliksie
Serial „Dzikość” miał swoją światową premierę 17 lipca 2025 roku na platformie Netflix. Od tego dnia dostępny jest również dla widzów w Polsce. Produkcja została zapowiedziana jako miniserial i składa się z sześciu odcinków. Na chwilę obecną nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat planowanego drugiego sezonu. Jednak niewykluczone, że dobre wyniki oglądalności wpłyną na zmianę zdania twórców oraz platformy.
To potwierdza, że w ostatnim czasie nie możemy narzekać na debiutujące produkcje. Niedawno „Dym”, kryminalny thriller od Apple TV+ również stał się hitem.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

