Tuż przed świętami niespodziewanie trafił do TOP3 Netflix w Polsce. Kontrowersyjny thriller pokonał nawet „Stranger Things”
„Klub polujących żon” to połączenie dramatu i thrillera, które szturmem podbiło polski Netflix. Co sprawia, że Polacy tak chętnie sięgają po ten tytuł zaledwie kilka dni od jego premiery?

Serial „Klub polujących żon” (ang. „The Hunting Wives”) zadebiutował na Netflix Polska 15 grudnia i błyskawicznie wdarł się do czołówki najchętniej oglądanych tytułów. Tuż przed świętami znalazł się na 3. miejscu listy Top 10, ustępując jedynie produkcjom „Człowiek kontra dziecko” oraz „Emily w Paryżu”. Produkcja przyciąga widzów zaskakującą fabułą, mroczną atmosferą i intensywnymi emocjami.
W tym artykule:
- O czym opowiada „Klub polujących żon”?
- Obsada i kulisy „Klubu polujących żon”. Kto stoi za sukcesem serialu?
- „Klub polujących żon” w Top 3 Netflix Polska. Czy warto obejrzeć?
O czym opowiada „Klub polujących żon”?
Akcja „Klubu polujących żon” rozgrywa się w dusznej atmosferze małego miasteczka w Teksasie. Główna bohaterka, Sophie O’Neil (w tej roli Brittany Snow), przeprowadza się wraz z mężem i synem z Cambridge do Teksasu, marząc o nowym początku. Na miejscu szybko zostaje zmanipulowana przez charyzmatyczną Margo Banks (Malin Åkerman), żonę szefa jej męża. Margo zaprasza Sophie do ekskluzywnego kręgu kobiet, które spotykają się nocami w lesie i ukrywają mroczne sekrety.
Wszystko zmienia się, gdy w miejscu ich spotkań zostaje znalezione ciało nastoletniej dziewczyny. Sophie trafia w krąg podejrzanych, choć nie wydaje się mieć żadnego motywu. Fabuła odsłania kolejne warstwy hipokryzji, obsesji i manipulacji w świecie, gdzie pozory odgrywają kluczową rolę, a granice moralne dawno przestały istnieć.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Zbrodnia staje się katalizatorem emocji, które kipiały pod powierzchnią teksańskiej społeczności. Obok dochodzenia do prawdy istotne są dwa inne wątki. Pierwszy to sam Teksas – jego mieszkańcy, religijny fanatyzm, rozwarstwienie społeczne i obsesja na punkcie broni. Drugi to transformacja Sophie: pod wpływem grupy zaczyna ona przekraczać własne granice, zatracać się w rytuałach i pokusach, od których nie sposób uciec.
W serialu niemal każda postać manipuluje inną: od pastora, przez szeryfa, aż po członkinie klubu. Każdy coś ukrywa, każdy czegoś pragnie. Władza, seks, zemsta – wszystko miesza się w dusznej atmosferze, gdzie kłamstwo staje się normą, a prawda nie ma żadnej wartości. Z czasem nie wiadomo już, kto jest ofiarą, a kto oprawcą.
Obsada i kulisy „Klubu polujących żon”. Kto stoi za sukcesem serialu?
Główne role w serialu grają:
- Brittany Snow jako Sophie O’Neil – kobieta pragnąca zacząć nowe życie, lecz szybko ulegająca wpływom i presji otoczenia.
- Malin Åkerman jako Margo Banks – liderka „klubu”, elegancka, ale niebezpieczna.
- Dermot Mulroney jako Jed Banks – wpływowy mąż Margo, związany z lokalną elitą.
- Evan Jonigkeit jako Graham O’Neil – mąż Sophie, zmagający się z nową rzeczywistością.
- Chrissy Metz w roli drugoplanowej.
Za produkcję odpowiada Rebecca Cutter. Cały pierwszy sezon liczy 8 odcinków.
„Klub polujących żon” powstał na podstawie powieści „The Hunting Wives” autorstwa May Cobb, wydanej w 2021 roku. Serialowa adaptacja wprowadza jednak dodatkowe wątki i pogłębia relacje między postaciami, by lepiej dopasować się do formatu ekranowego. Porównywany do „Wielkich kłamstewek”, przyciąga uwagę zwłaszcza dzięki intensywnej grze aktorskiej i mrocznemu tonowi.

„Klub polujących żon” w Top 3 Netflix Polska. Czy warto obejrzeć?
„Klub polujących żon” trafił na platformę Netflix w połowie grudnia błyskawicznie zyskał ogromną popularność. Tuż przed świętami tytuł znalazł się w Top 10 najchętniej oglądanych pozycji – obecnie zajmuje 3. miejsce. Wyprzedzają go tylko „Człowiek kontra dziecko” (1. miejsce) i piąty sezon „Emily w Paryżu” (2. miejsce). Co ciekawe, najnowszy sezon „Stranger Things” plasuje się dopiero na 5. pozycji.
Serial zebrał mieszane, choć często pozytywne recenzje. Na Rotten Tomatoes uzyskał 76% pozytywnych opinii, natomiast na Filmwebie oceniono go na 6,5/10 (na podstawie 160 ocen). Recenzenci chwalą gęsty klimat, intrygującą fabułę i role Malin Åkerman oraz Brittany Snow. Szczególne uznanie zdobyła postać Margo – pełna sprzeczności, manipulacji i niepokojącego uroku.
Choć fabuła nie zaskakuje, a tożsamość zabójcy można wywnioskować już w drugim odcinku, to „Klub polujących żon” wciąga emocjonalnie. Działa bardziej jako dramat społeczny niż typowy thriller. Wiele osób podkreśla, że nie mogą oderwać się od ekranu i kończą sezon szybciej, niż planowali.

