Reklama

Ten film poruszył tysiące widzów i do dziś uważany jest za jedną z najważniejszych polskich produkcji ostatnich lat. „Różyczka” w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego to opowieść o tragicznej miłości, która rodzi się w cieniu politycznych intryg i moralnych kompromisów. Już 10 października film zniknie z Netflixa, więc to ostatnia szansa, by go obejrzeć.

Fabuła filmu „Różyczka” – miłość w cieniu inwigilacji

Akcja „Różyczki” przenosi widzów do Polski lat 60. Bohaterką jest Kamila Sakowicz (Magdalena Boczarska) – młoda kobieta, która zakochana w oficerze SB (Robert Więckiewicz) zostaje przez niego wciągnięta w niebezpieczną misję inwigilacji znanego pisarza Adama Warczewskiego (Andrzej Seweryn). Kamila ma zdobyć dowody na jego rzekomą zdradę ojczyzny, ale w miarę rozwoju wydarzeń zaczyna coraz mocniej angażować się emocjonalnie. Jej romans z pisarzem zamienia się w prawdziwe uczucie – i w dramat bez wyjścia.

Toksyczna miłość, manipulacja i zdrada

„Różyczka” to film o miłości w czasach podejrzeń i strachu, o kobietach wykorzystywanych przez system i o moralnych dylematach, które nie mają prostych odpowiedzi. To także historia o tym, jak uczucia potrafią stać się bronią – zarówno dla oprawców, jak i dla ofiar.

Magdalena Boczarska w roli życia

Widzowie i krytycy jednogłośnie chwalili film za autentyczny klimat PRL-u, wybitne kreacje aktorskie i głębię emocji. Magdalena Boczarska za rolę Kamili zdobyła Złotego Lwa w Gdyni, a Andrzej Seweryn i Robert Więckiewicz stworzyli jedne z najbardziej zapadających w pamięć ról w polskim kinie ostatnich lat.

Opinie widzów – „Perełka wśród popularnego chłamu”

Na Filmwebie produkcja ma ocenę 7,4/10 i setki entuzjastycznych komentarzy.

„Perełka wśród popularnego chłamu. Dobrze odwzorowany klimat tamtych czasów i aktorzy z krwi i kości” – piszą widzowie.
„To film, który zostaje z tobą na długo. O zdradzie, która boli bardziej niż śmierć.”

„Różyczka” zniknie z Netflixa 10 października 2025 roku – jeśli jeszcze nie widziałeś, to idealny moment, by nadrobić ten wyjątkowy, poruszający dramat, który udowadnia, że polskie kino potrafi być równie emocjonalne i prawdziwe jak największe światowe produkcje.

Reklama
Reklama
Reklama