To nie jest typowy film świąteczny, ale ma w sobie coś, co sprawia, że oglądam go co roku. Przewrotna fabuła „kupiła” mnie od razu
Na dostępny jest film „Święta jak zwykle”, który porusza temat miłości, rodziny i zderzenia dwóch światów. Hinduskie tradycje zderzają się z norweską wigilijną surowością – a wszystko to w komediowym, świątecznym wydaniu.

Wśród natłoku świątecznych filmów dostępnych na Netflix, „Święta jak zwykle” to tytuł, na który trafiłam przypadkiem. Zaintrygował mnie opis i już po kilku minutach wiedziałam, że mam do czynienia z czymś więcej niż kolejną świąteczną komedią romantyczną. Nietypowa fabuła zaskakuje swoją autentycznością i emocjonalną głębią. Ukryta perełka w gąszczu nowości – wciąga, bawi i wzrusza.
W tym artykule:
- Fabuła filmu „Święta jak zwykle” – emocje i świąteczny chaos
- Kto zagrał w „Świętach jak zwykle”? Obsada i twórcy
- Opinie o komedii „Święta jak zwykle” – czy warto ją obejrzeć?
Fabuła filmu „Święta jak zwykle” – emocje i świąteczny chaos
Główną bohaterką jest Thea – Norweżka, która jak co roku wraca do swojego rodzinnego miasteczka w Norwegii, by spędzić święta Bożego Narodzenia z bliskimi. Tym razem nie jedzie sama – towarzyszy jej hinduski narzeczony Jashan. Para planuje ogłosić zaręczyny i w ten sposób uczcić wyjątkowy czas.
Sytuacja jednak szybko się komplikuje. Tradycyjne norweskie święta zostają wystawione na próbę, gdy Jashan – pełen bollywoodzkiego temperamentu – próbuje odnaleźć się w zimowej, surowej aurze i lokalnych zwyczajach. Matka Thei jest sceptyczna wobec nowego partnera córki, co prowadzi do napięć i komicznych sytuacji. Konflikty potęgują różnice kulturowe, które stają się źródłem zarówno nieporozumień, jak i wzruszających momentów.
Na domiar złego, na horyzoncie pojawia się były chłopak Thei – Jorgen, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Thea musi znaleźć balans między lojalnością wobec rodziny, miłością do Jashana i własnym szczęściem.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Kto zagrał w „Świętach jak zwykle”? Obsada i twórcy
W roli Thei wystąpiła Ida Ursin-Holm, znana m.in. z filmu „Kobieta Lew”. Jashana zagrał popularny hinduski komik Kanan Gill. Tę pełną uroku komedię romantyczną wyreżyserował i napisał Petter Holmsen, który tym samym stworzył kompletną, autorską wizję świąt w multikulturowym wydaniu.
W pozostałych rolach wystąpili:
- Marit Andreassen
- Mads Sjøgård Pettersen
- Jonas Strand Gravli
- Veslemøy Mørkrid
- Erik Follestad
- Matilde Hovdegard
Każda z postaci otrzymała swój fragment historii. Dzięki temu widz jeszcze bardziej angażuje się w losy tej nieco zwariowanej, ale bardzo... realistycznej rodziny.
Opinie o komedii „Święta jak zwykle” – czy warto ją obejrzeć?
„Święta jak zwykle” spotkały się z ciepłym przyjęciem zarówno wśród krytyków, jak i widzów. Recenzje podkreślają jego autentyczność, humor i umiejętne pokazanie różnic kulturowych bez popadania w stereotypy. Produkcja chwalona jest za emocjonalną głębię, dobrze napisane dialogi i świetne aktorstwo.
W szczególności podkreślana jest rola Thei – kobiety rozdartej między miłością a lojalnością wobec rodziny, co nadaje fabule dodatkowy wymiar dramatyczny. Recenzenci zauważają, że film stawia ważne pytania o tolerancję, akceptację i znaczenie tradycji w świecie pełnym różnorodności.
To nie tylko świąteczna komedia romantyczna Netflix, ale też film z przesłaniem, który przypomina, że święta to czas bliskości, zrozumienia i otwartości – niezależnie od tego, skąd pochodzimy i jakie zwyczaje pielęgnujemy.


