To może być produkcja na miarę „Bogów”. Na Netflix trafi serial z Leszkiem Lichotą w mocnej roli neurochirurga
Netflix szykuje dla polskich widzów mocne premiery. Jedną z nich jest serial „Znieczulenie”, który może stać się jednym z najgłośniejszych tytułów sezonu.

Platforma Netflix ogłosiła kilka nowych tytułów, które już wkrótce pojawią się w ofercie serwisu. Wśród nich znalazły się seriale inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, kino gatunkowe, dramaty, komedie, a także produkcje historyczne i kostiumowe. Jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów jest pierwszy polski serial medyczny platformy – „Znieczulenie”. Produkcja z Leszkiem Lichotą w roli neurochirurga już na etapie realizacji wzbudza ogromne zainteresowanie.
W tym artykule:
- Leszek Lichota jako neurochirurg po upadku. O czym opowiada serial „Znieczulenie”?
- Kiedy premiera serialu „Znieczulenie” na Netflix? Co już wiemy
- Netflix zapowiada nowości: „Bunt”, „Czarna Wołga”, „Podlasie” i inne
Leszek Lichota jako neurochirurg po upadku. O czym opowiada serial „Znieczulenie”?
„Znieczulenie” to nowy polski serial medyczny produkcji platformy Netflix, w którym główną rolę gra Leszek Lichota. Aktor wciela się w neurochirurga, który po nieudanej operacji musi zmierzyć się z konsekwencjami swoich decyzji i próbą odbudowania życia zawodowego i prywatnego. Bohater rozpoczyna pracę w szpitalu w małej miejscowości, gdzie czeka go nie tylko walka z własnymi demonami, ale i z nieprzychylnym środowiskiem.
W obsadzie serialu znaleźli się również Aleksandra Popławska, Karolina Gruszka i Dorota Kolak. Reżyserem „Znieczulenia” jest Łukasz Ostalski, a za produkcję odpowiadają Jan Kwieciński i Michał Kwieciński z Akson Studio.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Kiedy premiera serialu „Znieczulenie” na Netflix? Co już wiemy
Na ten moment Netflix nie ujawnia daty premiery „Znieczulenia”. Również szczegóły dotyczące fabuły, liczby odcinków czy pełnej obsady pozostają tajemnicą. Wiadomo jednak, że produkcja znajduje się na zaawansowanym etapie, a zdjęcia kręcono m.in. w Dąbrowie Górniczej.
Dla fanów mocnych, dramatycznych historii i realistycznego kina medycznego, „Znieczulenie” zapowiada się jako jedna z najbardziej wyczekiwanych premier nadchodzącego sezonu, co potwierdzają komentarze internautów:
Wspaniały Leszek Lichota. Dla mnie wskrzesił się po serialu „Wataha”. Dojrzały, prawdziwy mężczyzna i autentyczny aktor.
Leszek Lichota i wiadomo, że film będzie konkretny.
Netflix zapowiada nowości: „Bunt”, „Czarna Wołga”, „Podlasie” i inne
Oprócz „Znieczulenia”, Netflix zapowiedział również kolejne polskie produkcje. Jedną z nich jest „Bunt” – serial oparty na prawdziwych wydarzeniach z Zakładu Karnego w Czarnem, który opowiada o konflikcie między byłymi współwięźniami po amnestii w 1989 roku. W głównych rolach zobaczymy Borysa Szyca i Filipa Pławiaka.
Kolejnym mocnym tytułem jest „Czarna Wołga”, opowiadający o kapitanie milicji podejrzanym o morderstwo. W obsadzie znaleźli się Michał Balicki, Robert Więckiewicz i Marianna Zydek.
Trwają również prace nad filmem „Kolory zła: Czerń”, opartym na powieści Małgorzaty Oliwii Sobczak, oraz nad komedią „Podlasie” z Anną Seniuk i Arturem Barcisiem.

