Ten zapomniany film duńskiego mistrza z Nicole Kidman zszokował świat. Dobro zamienia się tu w zło
Dogville to jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów Larsa von Triera. Zadebiutował w 2003 roku w Cannes, gdzie uznany został za najlepszy film festiwalu. Opowiada o kobiecie, która szukając schronienia, trafia do miejsca, gdzie dobro zmienia się w zło, a człowieczeństwo zostaje brutalnie wystawione na próbę.
- ELLE
Dogville: kontrowersyjna premiera w Cannes
Film „Dogville” swoją premierę miał na prestiżowym festiwalu filmowym w Cannes. Choć nie zdobył tam żadnej oficjalnej nagrody, został jednogłośnie uznany przez krytyków za najlepszy film festiwalu. Produkcja od początku budziła silne emocje i stała się ogromnym wydarzeniem zarówno artystycznym, jak i filmowym. Lars von Trier po raz kolejny zaskoczył formą i treścią, serwując widzom obraz, który porusza i nie daje o sobie zapomnieć.
Fabuła, która poraża i zmusza do refleksji
Akcja filmu rozgrywa się w latach 30. XX wieku w fikcyjnym miasteczku Dogville. Do osady trafia Grace – kobieta ścigana przez gangsterów. Z pomocą mieszkańców, a w szczególności samozwańczego lidera Toma, znajduje schronienie. W zamian za pomoc, kobieta zgadza się wykonywać drobne prace dla każdej rodziny. Początkowo relacje są dobre, jednak z czasem, pod wpływem plotek i rosnącej podejrzliwości, sytuacja dramatycznie się zmienia. Mieszkańcy zaczynają wykorzystywać Grace, zmuszając ją do cięższej pracy i odbierając jej resztki godności. Film ukazuje skrajną przemoc psychiczną i fizyczną, jakiej może doświadczyć jednostka od społeczności, która poczuła nad nią władzę.
Reżyseria i forma: teatr na ekranie
Lars von Trier znany jest z eksperymentów formalnych – i „Dogville” nie jest wyjątkiem. Film przyjmuje formę teatralną – z umowną, minimalistyczną scenografią, która pozbawiona jest ścian, drzwi czy realistycznych elementów tła. Takie podejście skupia uwagę wyłącznie na fabule i emocjach postaci. Początkowo może to wywołać śmiech lub konsternację, jednak z czasem okazuje się niezwykle trafnym zabiegiem artystycznym. Von Trier, jak zwykle, doskonale manipuluje uczuciami widza, zmuszając go do refleksji i burząc poczucie komfortu.
Nicole Kidman jako Grace – rola życia
W roli Grace wystąpiła Nicole Kidman, której występ zebrał zasłużone pochwały. Aktorka wykreowała postać wielowymiarową, pełną naturalności i wewnętrznej siły. Jej gra aktorska pozwala zrozumieć dramat i tragizm bohaterki, która w obliczu totalnego upodlenia nie traci swojej ludzkiej godności. Obok Kidman na ekranie pojawiają się również Lauren Bacall, Paul Bettany, Patricia Clarkson i Stellan Skarsgard – wszyscy doskonale sprostali wyzwaniom swoich ról.