Ten transowy film z Danielem Craigiem odurza jak mezcal. Najnowsze love story mistrza gatunku już w streamingu
W swoim najnowszym filmie Luka Guadagnino rzuca nas w wir obsesji, uzależnienia i głodu, które parują na ulicach Meksyku lat 40. Takiego Daniela Craiga nie widzieliście nigdy.

- ELLE
W „Queer” James Bond wreszcie przechodzi na długo wyczekiwaną emeryturę i przenosi się do Meksyku. Poobijany już nieco przez życie 007 odwiedza gejowskie kluby, zaprasza gości do obskurnego hotelu i wpada w potworne uzależnienia. Szansą na ocalenie wydaje mu się romans z przystojnym młodzieńcem. No dobra, to nie do końca opis najnowszego filmu Luki Guadagnino, ale oglądając Daniela Craiga, który gra wbrew emploi, nie da się nie pomyśleć o agencie MI6, kultowej roli tego aktora. Włoski reżyser postawił na ten nieoczywisty casting, ekranizując jedną z najbardziej oburzających powieści Williama S. Borroughsa.
„Queer” – Luka Guadagnino pokazuje jacy jesteśmy, gdy jesteśmy samotni
Inspirowany prozą jednego z najsłynniejszych beatników „Queer” Luki Guadagnino to opowieść o Williamie Lee, amerykańskim ekspacie, który prowadzi dość chaotyczne życie w Meksyku. Mężczyzna pije na umór w barach, zagląda do klubów gejowskich i od czasu do czasu uda mu się wyjść z przygodnym partnerem. Jego życie wypełnia alkohol, narkotyki i przykre, hotelowe pokoje. Lee jest uzależniony, ale przede wszystkim – samotny.

Rutyna bohatera załamuje się, gdy przypadkowo poznaje Eugene’a Allertona. Przystojny młodzieniec przyciąga jego spojrzenie, zajmuje myśli i z czasem doprowadza do szaleństwa – jak kolejna używka. Gdy Lee zdobywa jego zaufanie, proponuje, by razem wybrali się do Ameryki Południowej w poszukiwaniu tajemniczej, silnej substancji. Ta wyprawa zmienia obu mężczyzn.
Reżyser słynnych „Tamtych dni, tamtych nocy”, „Challengers” czy „Do ostatniej kości” od zawsze marzył o zekranizowaniu „Queer”. Powieść Borroughsa przeczytał w wieku 17 lat i zrobiła na nim wówczas ogromne wrażenie. W swoim filmie chciał przede wszystkim pokazać samotność oraz poszukiwanie. Możemy tu znaleźć dobrze znane z poprzednich jego dzieł motywy jak nienasycenie, głód, erotyczna obsesja czy odurzenie, ale to opowieść o byciu samym ze sobą.
Daniel Craig jest fantastyczny w „Queer”
Już przed premierą „Queer” wielkie emocje wywołało obsadzenie w głównej roli Daniela Craiga. Aktor znany głównie z roli Jamesa Bonda, który w każdej części uwodzi kolejną kobietę, nagle ma zagrać starzejącego się geja? Sam Luka Guadagnino nie wierzył, że Brytyjczyk weźmie tę propozycję pod uwagę. Jednak za namową postanowił zapytać. Craig powiedział: „Tak, definitywnie, tak”. Warto przypomnieć, że wcześniej zrobił furorę jako detektyw Benoit Blanc w „Na noże”.

Nieoczywisty casting okazał się strzałem w dziesiątkę. Daniel Craig stworzył postać z krwi i kości, której czasem współczujemy, a czasem się jej wstydzimy, ale – co najważniejsze – zawsze jej kibicujemy. Świetnie zgrał się z Drewem Starkeyem („Ta druga Zoey”), wcielającym się w postać młodszego kochanka, Allertona. W obsadzie wystąpili też Lesley Manville („Kolejny rok”) oraz Jason Schwartzman („Rushmore”), którego bohater przypomina innego beatnika, Allena Ginsberga.
„Queer” to najgłośniejsza i najbardziej oburzająca powieść Williama S. Borroughsa
Opowiadając o „Queer”, Luka Guadagnino podkreśla, że w filmie zależało mu na oddaniu bogatej i odważnej wyobraźni Williama S. Borroughsa. Trudno się dziwić, że wybrał akurat tego pisarza. To nie tylko jeden z najwybitniejszych, ale i najbardziej kontrowersyjnych amerykańskich autorów, który inspirował Kurta Cobaina, Andy’ego Warhola, Patti Smith, Davida Bowie’ego czy Boba Dylana.
Co ciekawe, ekranizacja „Queer” miała powstać znacznie wcześniej. W 2010 roku ujawniono, że nad filmową adaptacją pracuje Steve Buscemi („Zakazane imperium”). W roli głównej miał wystąpić Stanley Tucci („Nostalgia anioła”). Natomiast w latach 90. po inną powieść Borroughsa sięgnął David Cronenberg („Historia przemocy”), który zekranizował „Nagi lunch”.

W prozie Borroughsa nie brakuje autobiograficznych wątków. W tytułach jak „Queer”, „Ćpun” czy „Nagi lunch” opisywał swoje doświadczenia z uzależnieniem, seksualne oraz burzliwe życie prywatne. Pisarz zastrzelił swoją partnerkę, Joan Vollmer (choć nie byli formalnie małżeństwem). Wydarzyło się to 6 września 1951 roku w Meksyku, podczas tzw. „kawału William Tell” – miała postawić kieliszek na głowie, a on próbował go zestrzelić, ale przestrzelił i kulka trafiła ją w głowę. Burroughs twierdził, że był nietrzeźwy i nie miał zamiaru zabić partnerki, ale mimo to został skazany w Meksyku za nieumyślne spowodowanie śmierci, skazaną na dwa lata więzienia w zawieszeniu, choć uniknął odbycia kary, uciekając do USA.
Jeśli interesują was podobne motywy w sztuce, z pewnością pokochacie te filmy i seriale z wątkami LGBTQIA+.
„Queer” jest dostępny w ofercie Nowe Horyzonty VOD, TVP VOD, Player i Premiery Canal+.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

