Ten remake z lat 80. podbija Polskę. 50 mln widzów w 10 dni. Widzowie nie mogą się od niego oderwać
„Road House” bije rekordy na platformach streamingowych! Film w reżyserii Douga Limana z Jake’em Gyllenhaalem i debiutującym na ekranie Conorem McGregorem w ciągu 10 dni od premiery przyciągnął aż 50 milionów widzów, stając się największym hitem w historii Amazon Prime Video. Teraz, po dodaniu go do oferty HBO Max, błyskawicznie zdobył status przeboju także tam.

- ELLE
"Road House" w reżyserii Douga Limana, z Jake’em Gyllenhaalem w roli głównej i debiutującym na ekranie Conorem McGregorem, od chwili premiery rozpala emocje widzów na całym świecie. Film, który swoją premierę miał na Amazon Prime Video, błyskawicznie stał się największym przebojem w historii platformy. Co więcej, po dodaniu go do oferty HBO Max, produkcja natychmiast zdobyła status hitu również na tej platformie.
Szefowa Amazon MGM Studios, Jennifer Salke, nie kryje dumy: „Przełomowy, rekordowy, fenomenalny wynik ‘Road House’ jest świadectwem ciężkiej pracy i zaangażowania całego zespołu oraz obsady filmu, na czele której stoi fenomenalny Jake Gyllenhaal, zaś partneruje mu Conor McGregor. Nie moglibyśmy być z nich bardziej dumni.”
Rekordowe wyniki oglądalności. 50 mln widzów w 10 dni
Zaledwie 10 dni po premierze "Road House" może poszczycić się oszałamiającym wynikiem 50 milionów widzów na całym świecie. To absolutny rekord dla Amazon Prime Video – żaden wcześniejszy film fabularny nie osiągnął takiej popularności w tak krótkim czasie.
Tak gigantyczny sukces przyczynił się do wzrostu liczby subskrybentów Prime Video, co – jak się okazuje – było jednym z głównych celów Amazonu. Platforma zdecydowała się zrezygnować z kinowej dystrybucji filmu, mimo wcześniejszych obietnic, co wywołało burzliwą reakcję ze strony reżysera Douga Limana.
Kontrowersje wokół dystrybucji filmu przez Amazon
Tuż przed premierą filmu na Prime Video, Doug Liman publicznie skrytykował decyzję Amazonu o wycofaniu się z kinowej premiery. Reżyser, znany z takich produkcji jak „Pan i Pani Smith” oraz „Tożsamość Bourne’a”, zarzucił platformie złamanie wcześniejszych ustaleń. Jak tłumaczył, film stworzono z myślą o dużym ekranie, a Jake Gyllenhaal przeszedł do roli imponującą przemianę fizyczną.
Amazon z kolei postanowił skoncentrować się na streamingu, argumentując decyzję dużym potencjałem pozyskania nowych subskrybentów – co faktycznie się udało. Mimo braku kinowej premiery, "Road House" przekroczył wszelkie oczekiwania.
Kultowa historia w nowej odsłonie
Nowa wersja "Road House" opiera się na filmie „Wykidajło” z 1989 roku z Patrickiem Swayze. Choć oryginał cieszył się umiarkowanym sukcesem w kinach – uplasował się na 40. miejscu pod względem oglądalności – to zdobył aż pięć nominacji do Złotych Malin, w tym dla najgorszego filmu, reżysera, scenarzysty i aktora.
Mimo to „Wykidajło” zyskał ogromną popularność dzięki wydaniom VHS i stał się filmem kultowym w domowym zaciszu. Podobny los, lecz na miarę XXI wieku, spotkał remake, który stał się streamingowym fenomenem.
"Road House 2" zapowiedziane. Gyllenhaal wróci do roli
Sukces pierwszej części nie pozostał bez odpowiedzi – Amazon ogłosił produkcję kontynuacji. "Road House 2" trafi ponownie na Prime Video w przyszłym roku, a Jake Gyllenhaal ponownie wcieli się w postać Elwooda Daltona. Za dystrybucję ponownie odpowiada Amazon.
Choć na razie brak informacji o dacie premiery i obsadzie drugiej części, wiadomo, że projekt jest już na etapie planowania i ma powtórzyć sukces pierwszej części.

