Ten film wojenny otrzymał aż 6 nominacji do Oscara. To niedoceniana perełka Stevena Spielberga
„Imperium Słońca” to jeden z najbardziej niedocenionych filmów Stevena Spielberga. Historia dorastania w czasach wojny, zachwycające zdjęcia i młody Christian Bale sprawiają, że ten dramat wojenny mimo upływu 38. lat od premiery porusza widzów do dziś.

Gdy w 1987 roku „Imperium Słońca” trafiło do kin, oczekiwania były ogromne. Spielberg, już wtedy reżyser-legenda, sięgnął po autobiograficzną powieść J.G. Ballarda, by opowiedzieć historię dwunastoletniego Jamiego „Jima” Grahama. Chłopiec dorasta w luksusowej dzielnicy Szanghaju, kiedy japońska inwazja brutalnie zmienia jego życie. Oddzielony od rodziców trafia do obozu internowania, gdzie jego dziecięca niewinność zostaje wystawiona na próbę.
Choć film zebrał pozytywne recenzje, nie odniósł wielkiego sukcesu kasowego. Dopiero z czasem, dzięki emisjom telewizyjnym i wydaniom domowym, zyskał status dzieła kultowego. Dziś jest uznawany za jedno z najważniejszych i najbardziej niedocenionych dzieł Spielberga.
„Imperium Słońca”. Wojenne arcydzieło Stevena Spielberga z 1987 roku
Głównym bohaterem filmu jest Jamie „Jim” Graham, w którego wciela się młody Christian Bale. To właśnie jego rola otworzyła aktorowi drogę do światowej kariery („Batman”, „Bielmo”, „Le Mans ’66”) Bale pokazuje złożoność emocji dziecka w obliczu wojny: ciekawość, strach, upór i niezwykłą zdolność do przetrwania.
W obozie Jim poznaje Basiego (John Malkovich) i doktora Rawlinsa (Nigel Havers), którzy stają się jego przewodnikami po nowym, brutalnym świecie. Film w sugestywny sposób ukazuje zarówno dramat utraty niewinności, jak i narodziny przyjaźni w ekstremalnych warunkach.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Niezapomniane kreacje aktorskie i reżyseria
Christian Bale, John Malkovich i Nigel Havers tworzą obsadę, której chemia i wiarygodność przyciąga uwagę widza. Spielberg, wspierany przez scenarzystę Toma Stopparda („Enigma”, „Zakochany Szekspir”) i konsultacje samego autora historii - J.G. Ballarda, perfekcyjnie łączy dramat wojenny z emocjonalnym portretem dziecka.
Efekty specjalne przygotowane przez Industrial Light & Magic, autentyczne samoloty z okresu II wojny światowej oraz zdjęcia Allena Daviau nadają filmowi monumentalny charakter. Pomimo upływu lat „Imperium Słońca” wciąż zachwyca rozmacham i detalami, które czynią historię niezwykle sugestywną.
Film, który zyskuje z czasem

Choć przy rozdaniu Oscarów ustąpił „Ostatniemu cesarzowi” i „Wall Street”, dziś uznawany jest za klasyk. Krytycy i widzowie doceniają zarówno głębię emocjonalną, jak i techniczne mistrzostwo filmu. Jeden z recenzentów napisał: „Genialny film i jedno z arcydzieł kina o II Wojnie Światowej. Jednocześnie początek wielkiej kariery Christiana Bale'a.”
Dla wielu widzów to film, do którego chętnie wracają - zarówno dla historii, jak i dla młodego Bale’a, który ukradł każdą scenę. Dla mnie „Imperium Słońca” pozostaje jednym z najcenniejszych dzieł w dorobku Spielberga, pokazując, że wojna widziana oczami dziecka może być równie poruszająca co spektakularna.
Dzieło legendarnego reżysera jest dostępne na platformach Amazon Prime Video i Apple TV.

