Ten dystopijny thriller z gwiazdą „Millennium” trzyma na krawędzi fotela do samego końca. Wreszcie trafił do streamingu

Tommy Wirkola snuje dość ponurą wizję przyszłości w „Siedmiu siostrach”. Norweski reżyser opowiada niecodzienną historię rodziny w przeludnionym świecie. Film z elementami science fiction zadaje pytania dotyczące naszej natury oraz przeludnienia Ziemi konsekwencji, do jakich może prowadzić. W obsadzie pojawia się plejada gwiazd, m.in. Noomi Rapace, Willem Dafoe i Glenn Close. Produkcję z 2017 roku możecie obejrzeć w streamingu.

„Siedem sióstr” – fabuła

Akcja „Siedmiu sióstr” rozgrywa się w połowie XXI wieku. W wyniku dramatycznego przeludnienia planety popularność i poparcie zyskują przedstawiciele ruchów wzywających do ograniczenia niekontrolowanej populacji Ziemi. Do głosu dochodzi polityczka Nicolette Cayman, która realizuje restrykcyjny program wobec rodzin. Zgodnie z nowym prawem para legalnie może wychowywać tylko jedno dziecko.

Sytuacja Terrence’a Settmana, bohatera „Siedmiu sióstr”, staje się skomplikowana, gdy zostaje dziadkiem siedmiu wnuczek. Matka dziewczynek niestety umiera podczas porodu. Mężczyzna postanawia złamać obowiązujące prawo i wychować pociechy w tajemnicy przed rządem. Przez 30 lat wychodzi mu to nie najgorzej. Siedmioraczki otrzymują imiona od dni tygodnia. Mogą opuszczać mieszkanie tylko w swój dzień.

Po wprowadzeniu nowego prawa „nadprogramowe” dzieci są przymusowo poddawane hibernacji. Rząd wyraża przekonanie, że w przyszłości stan ludności Ziemi się ustabilizuje i wówczas będzie można wybudzić zatrzymane pociechy. Spokój rodzinny Settmanów burzy się, gdy Poniedziałek nie wraca do domu. Pozostałe siostry postanawiają opuścić mieszkanie i wyruszyć w poszukiwania siostry.

„Siedem sióstr” – dystopia z gwiazdorską obsadą

W „Siedmiu siostrach” uwagę zwraca przede wszystkim niezwykła obsada. W tym filmie aż siedem ról przypadło Noomi Rapace, która wciela się w postaci sióstr Settman. Szwedzką aktorkę kojarzymy przede wszystkim ze skandynawskiej trylogii kryminalnej „Millennium”. Opiekuńczego dziadka zagrał natomiast Willem Dafoe („Nosferatu”), a twórczynię surowego prawa Glenn Close („Niebezpieczne związki”). W filmie wystąpili też Marwan Kenzari („Kryptonim Anioł”), Tomiwa Edun („Młody Wallander”) oraz Pal Sverre Hage („Zniknięcie”).

Za reżyserię „Siedmiu sióstr” odpowiada Tommy Wirkola. Twórca ma na koncie takie produkcje jak „Złe dni”, „Dzika noc”, „Hansel i Gretel: Łowcy czarownic” oraz „Zombie SS”.

Film „Siedem sióstr” obejrzycie na CDA Premium oraz Player. Jeśli lubicie motywy dystopii w filmach i serialach, koniecznie zobaczcie „Opowieść podręcznej” o piekle kobiet.