Reklama

Dla wszystkich Swifties, którzy nie złapali biletu (albo złapali, ale wciąż nie mogą ochłonąć po pamiętnej trasie koncertowej) - teraz będzie można przeżyć to wszystko jeszcze raz. I to z tak bliska, jakbyśmy stali na backstage’u i byli częścią zespołu. Między cekinami, lśniącymi kostiumami i wózkiem do sprzątania, w którym Taylor… wjeżdżała na scenę incognito. Tak, ta scena też jest w zwiastunie. I tak - znowu mamy ciarki.

Trasa koncertowa The Eras Tour była celebracją każdej ery twórczości Taylor Swift - od debiutanckiego albumu z 2006 roku po najnowsze wydawnictwa „Midnights” i „The Tortured Poets Department”. Artystka odwiedziła 21 krajów, dając łącznie 149 koncertów, a jej show stało się wydarzeniem światowym. W Polsce piosenkarka wystąpiła trzy razy na PGE Narodowy w Warszawie i wypełniła stadion po brzegi. A dla tych, którzy nie mogli być na koncercie, serial dokumentalny to szansa, by poczuć magię Eras Tour w domu.

Taylor Swift doczekała się swojego serialu. O czym jest „The End of an Era”

Sześcioczęściowy serial pokaże nie tylko fragmenty występów, ale także kulisy przygotowań, projektowania scenografii i prób. Twórcy odsłaniają nieznane dotąd szczegóły procesu twórczego Taylor Swift, a w produkcji pojawią się inne gwiazdy muzyki - Sabrina Carpenter, Ed Sheeran, Florence Welch - oraz Travis Kelce, narzeczony artystki. Serial ukazuje gigantyczne przedsięwzięcie od strony osób stojących za kulisami, które dbały o każdy szczegół występów. Już sam zwiastun zamieszczony w sieci przez Disney+ robi ogromne wrażenie i sprawia, że nie tylko Swiftiesom serce bije szybciej.

Disney+ udostępni serial od 12 grudnia 2025 roku. Dodatkowo fani mogą obejrzeć film koncertowy „The Final Show”, nagrany w Vancouver, który pokazuje między innymi segment „The Tortured Poets Department”. To prawdziwa gratka dla Swifties, którzy chcą zanurzyć się w świat Taylor Swift, ponownie poczuć emocje stadionów i zobaczyć, jak powstawało jedno z najważniejszych muzycznych wydarzeń ostatnich lat.

Serial dokumentalny to także fascynująca lekcja pracy nad trasą koncertową na skalę światową. Pokazuje pasję, zaangażowanie i precyzję, które stoją za każdym szczegółem występów Taylor Swift. Każdy ruch na scenie, światło, kostium i choreografia to efekt pracy setek osób przez wiele miesięcy. To nie tylko podróż przez wszystkie muzyczne etapy Taylor, ale także okazja, by na nowo zakochać się w jej twórczości - tym razem bez konieczności przeciskania się przez stojący od wielu godzin przez koncertem tłum fanów, a z pozycji własnej kanapy w domu.

Taylor Swift - amerykańska królowa hitów, rekordów i marzeń Swifties

Taylor Swift urodziła się 13 grudnia 1989 roku w Reading w Pensylwanii, a dorastała w małym Wyomissing. Już od nastoletnich lat pisała własne piosenki i marzyła o wielkich scenach - dziś mieszka między Nashville a Los Angeles i wciąż zachwyca fanów swoją szczerością i energią. Prywatnie od 2024 roku związana jest z gwiazdorem NFL Travisem Kelce, a Swifties kochają ją nie tylko za muzykę, ale też za osobowość i sposób, w jaki otwarcie dzieli się swoim życiem w mediach.

Taylor to więcej niż gwiazda popu - to fenomen kulturowy, który od lat wyznacza trendy w muzyce i w sercach fanów na całym świecie. Autorka niezliczonych hitów, od debiutanckiego singla „Tim McGraw” po światowe przeboje takie jak „Shake It Off” czy „Love story”, zdobywczyni 12 nagród Grammy, 34 Billboard Music Awards i niezliczonych wyróżnień, które potwierdzają jej status ikony. Jej trasy koncertowe przyciągają setki tysięcy fanów, a każdy występ staje się wydarzeniem roku, świętem, w którym Swifties czują się częścią jednej wielkiej rodziny. Taylor nie tylko tworzy muzykę - ona tworzy wspomnienia, emocje i momenty, które jej fani noszą w sercu na zawsze.

Reklama
Reklama
Reklama