Przez 45 lat żyła w ukryciu jako mężczyzna. Głośny film Małgorzaty Szumowskiej w streamingu

Film „Kobieta z…” to przejmująca opowieść o 45 latach życia Anieli Wesoły – transpłciowej kobiety zmuszonej do funkcjonowania jako mężczyzna o imieniu Andrzej. Reżyserzy Małgorzata Szumowska i Michał Englert przedstawiają historię osoby zmagającej się z tożsamością w realiach Polski od czasów PRL aż po współczesność.

Kim jest Aniela Wesoły i dlaczego jej historia porusza?

Aniela dorasta w niewielkim miasteczku na Dolnym Śląsku, w świecie, który od zawsze wymagał od niej jednego – by pełniła role, jakie narzuca jej otoczenie. Przez lata funkcjonuje więc jako mąż, ojciec, „jeden z nas”. Jednak pod warstwą społecznych oczekiwań ukrywa prawdę o sobie. „Kobieta z…” z niezwykłą wrażliwością pokazuje cenę życia w nieswojej skórze: samotność, przemilczenia, niewypowiedziany strach. To opowieść o długiej, bolesnej, ale też pięknej drodze do odkrycia własnej tożsamości.

Film subtelnie, ale bezkompromisowo dotyka doświadczeń osób transpłciowych – poczucia wyobcowania, walki o akceptację i prawo do bycia sobą. Przejmujące kadry i poruszające aktorstwo sprawiają, że historia Anieli zostaje z widzem na długo po seansie.

Wybitna rola Małgorzaty Hajewskiej-Krzysztofik

Losy Anieli Wesoły śledzimy na przestrzeni niemal pół wieku. To bohaterka niezwykle krucha i jednocześnie silna, która uczy, że życie w zgodzie ze sobą wymaga ogromnej odwagi – zwłaszcza gdy świat nie oferuje wsparcia. Wcielają się w nią Mateusz Więcławek oraz Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, której rola została okrzyknięta jednym z najbardziej poruszających aktorskich wystąpień ostatnich lat – porównywaną nawet do ikonicznej kreacji Krystyny Feldman w „Moim Nikiforze”.

Obok niej błyszczy Joanna Kulig jako Iza – partnerka Anieli. Ich relacja, wymykająca się prostym definicjom, odsłania, jak miłość potrafi przekraczać normy, oczekiwania i etykiety. Kulig przygotowując się do roli, rozmawiała z osobami transpłciowymi – dzięki temu ich historia jest opowiedziana z czułością i głębokim zrozumieniem.

„Kobieta z…” zachwyciła nie tylko polskich widzów. Film trafił do konkursu głównego w Wenecji i był prezentowany na wielu światowych festiwalach – od Busan po São Paulo. Zyskał również entuzjazm krytyków, zdobywając 100% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Międzynarodowe media pisały o nim jako o „poetyckiej, odważnej podróży ku odnalezieniu siebie”.

„Kobieta z…” w streamingu

Dziś tę wyjątkową historię można obejrzeć online na Prime Video. „Kobieta z…” to film, który nie tylko porusza, ale też otwiera przestrzeń do rozmowy o tożsamości, akceptacji i miejscu, jakie chcemy zajmować w świecie.