Prawie nikt o nim nie słyszał, a to perełka neo noir. Nowozelandzki serial kryminalny pochłoniesz w 1 wieczór
Serial „Co się zdarzyło w Mount Affinity?” pokazuje, że Nowa Zelandia potrafi uderzyć w najmocniejsze nuty gatunku. Gdzie i dlaczego warto oglądać kryminał? Zdradzamy!

- ELLE
O czym jest serial „Co się zdarzyło w Mount Affinity?”
Głównym bohaterem serialu „Co się zdarzyło w Mount Affinity?” (oryg. „The Gone”) jest Theo Richter, irlandzki detektyw grany przez Richarda Flooda. W przeddzień emerytury zostaje wysłany do fikcyjnej miejscowości Mount Affinity w Nowej Zelandii, by rozwikłać zaginięcie irlandzkiej pary. W śledztwie towarzyszy mu Diana Huia – policjantka maoryskiego pochodzenia, w którą wciela się Acushla-Tara Kupe. Ich relacja, początkowo chłodna i oparta wyłącznie na obowiązkach służbowych, z czasem przeradza się w silne partnerstwo i wzajemne zaufanie.
Serial przedstawia historię zaginięcia nie tylko jako intrygę kryminalną, ale również jako tło dla szerszych kontekstów społecznych. Ukazuje zderzenie kultur, lokalne tradycje i napięcia, jakie rodzą się między przyjezdnymi a miejscową społecznością. Opowieść rozwija się w atmosferze niepewności, budując napięcie od pierwszego odcinka aż po ostatnią scenę sezonu.
Kto stoi za produkcją nowozelandzkiego kryminału?
„Co się zdarzyło w Mount Affinity?” to koprodukcja irlandzko-nowozelandzka. Serial zadebiutował w 2023 roku, a jego sukces zaowocował kontynuacją w 2024 roku. Pierwszy sezon składa się z sześciu odcinków. Za kamerą stanęli reżyserzy Peter Burger, Hannah Quinn i Dathaí Keane. Scenariusz stworzyli Anna McPartlin oraz Michael Bennet.
Zespół twórców zadbał o połączenie lokalnego kolorytu i realiów życia w Nowej Zelandii z mroczną, kryminalną narracją. Dzięki temu „Co się zdarzyło w Mount Affinity?” zyskuje autentyczność i unikalny styl, który wyróżnia go na tle innych współczesnych dramatów kryminalnych.
Klimat, krajobrazy i napięcie – co wyróżnia ten serial?
Serial „Co się zdarzyło w Mount Affinity?” zdobywa uznanie przede wszystkim za atmosferę. Zdjęcia realizowane w nowozelandzkich plenerach – wśród gęstych lasów, górskich ścieżek i bezkresnych przestrzeni – tworzą scenerię grozy i niepokoju. Tło wizualne odgrywa istotną rolę w budowaniu napięcia, które nie słabnie ani na moment.
Jednak to nie tylko krajobrazy przyciągają widzów. Historia Theo i Diany to opowieść o zaufaniu, różnicach kulturowych i traumach, które kształtują bohaterów. Serial pokazuje społeczeństwo Nowej Zelandii z perspektywy outsidera, co pozwala lepiej zrozumieć kontekst, w jakim rozwija się fabuła. Opinie polskich widzów na platformie Filmweb są jednoznacznie pozytywne: „Świetny klimat!”, „Narastająco dobry!”, „Fajne postacie i widoki, dobrze się ogląda”.
Drugi sezon „The Gone” podnosi stawkę
W 2024 roku widzowie otrzymali kontynuację losów Theo i Diany. Tym razem detektywi muszą rozwiązać sprawę zaginięcia irlandzkiej dziennikarki Aileen Ryan, granej przez Carolyn Bracken. Śledztwo ponownie prowadzi ich przez ciemne zaułki lokalnych sekretów i wzmacnia więź między głównymi bohaterami.
Każdy odcinek drugiego sezonu odkrywa kolejne warstwy tajemnicy, a twórcy stopniują napięcie z mistrzowską precyzją. Zgodnie z zapowiedziami, nowy sezon jest jeszcze bardziej intensywny i emocjonalny, co dodatkowo wzmacnia przekaz serialu.
Gdzie można obejrzeć „Co się zdarzyło w Mount Affinity?”
Serial „Co się zdarzyło w Mount Affinity?” jest dostępny w Polsce na platformie Canal+. To idealna propozycja dla fanów kryminałów w klimacie skandynawskim, ale z zupełnie innym, południowym sznytem. To również przykład na to, że nowozelandzkie kryminały potrafią zachwycić autentycznością, scenariuszem i grą aktorską.
Dla miłośników gatunku to pozycja obowiązkowa – zwłaszcza że „The Gone” pokazuje, iż Nowa Zelandia nie tylko zna się na zbrodni, ale potrafi ją opowiedzieć w sposób wyjątkowy i poruszający.

