Polacy masowo oglądają ten letni film. Trudna relacja matka - córka porusza czułe punkty
Jeszcze niedawno widzowie oglądali go na dużym ekranie, dziś „Słone lato” znajduje się w czołówce najchętniej oglądanych filmów na HBO Polska. Przeżywa drugie życie w streamingu.

- ELLE
"Słone lato" opowiada o relacji matki i córki, napięciach między bliskością a potrzebą niezależności oraz emocjach, które często trudno nazwać. To kino, które wymaga uważności – i właśnie dlatego tak dobrze sprawdza się w domowym seansie.
„Słone lato” hitem HBO Polska. Jeszcze niedawno było w kinach
Niedawno przyciągało widzów do kin, dziś bije rekordy popularności w streamingu. „Słone lato” szybko znalazło się w czołówce najchętniej oglądanych tytułów HBO Polska, potwierdzając, że kino o emocjach, relacjach i kobiecej perspektywie nie traci na sile po zejściu z dużego ekranu.
Akcja filmu rozgrywa się w skąpanej słońcem scenerii południowej Europy. To właśnie tam bohaterki próbują odnaleźć balans między bliskością a potrzebą wolności, między opieką a buntem, między tym, co znane, a tym, co dopiero ma nadejść. „Słone lato” od początku przyciągało uwagę nie tylko wizualną lekkością, ale przede wszystkim emocjonalną szczerością. To kino, które potrzebuje czasu i skupienia. Domowy seans sprzyja emocjom, pozwala wyłapać detale, spojrzenia i niedopowiedzenia, które budują napięcie między bohaterkami. To film, do którego łatwo wrócić – szczególnie wtedy, gdy letnia aura kontrastuje z wewnętrznymi konfliktami postaci.
Kino, które trafia w czułe punkty
„Słone lato” od początku było opisywane jako propozycja dla widzów poszukujących czegoś więcej niż prostej fabuły. To opowieść o kobiecej bliskości, zależności i potrzebie samostanowienia, która rezonuje szczególnie mocno wśród polskich widzek. Brak dosłowności, subtelna narracja i emocjonalna prawda sprawiają, że film wywołuje dyskusje – i zostaje w pamięci na długo po seansie.
Siłą filmu jest także znakomite aktorskie trio. Fiona Shaw, ikona brytyjskiego kina, wnosi do historii ciężar doświadczenia i emocjonalną głębię, tworząc postać pełną sprzeczności – jednocześnie silną i kruchą. Vicky Krieps, znana z „Nici widmo” i „W gorsecie”, po raz kolejny zachwyca subtelnością i intensywnością, z jaką portretuje wewnętrzne napięcia swojej bohaterki. Towarzyszy im Emma Mackey, gwiazda „Sex Education”, która wnosi do filmu świeżość, zmysłowość i młodzieńczą energię, dopełniając opowieść o kobiecej bliskości, zależnościach i potrzebie autonomii.

