Reklama

„Nina” to film, który zdobył uznanie jury Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, zgarniając prestiżową nagrodę Złoty Pazur. Reżyserka Olga Chajdas została doceniona za swoją wrażliwość i odwagę w podejściu do kontrowersyjnego i rzadko podejmowanego tematu. Film wywołał poruszenie zarówno wśród widzów, jak i krytyków.

Julia Kijowska jako Nina – kobieta na rozdrożu

Główna bohaterka filmu, Nina, grana przez Julię Kijowską, to kobieta z pozoru spełniona. Pracuje jako nauczycielka i mimo że jej przełożoną jest matka, lubi swoją pracę. Ma męża – Wojtka – i wspólne życie układa im się „jakoś”. Jednak to „jakoś” okazuje się niewystarczające. W ich związku zaczyna brakować czegoś istotnego – dziecka. Nina nie może zajść w ciążę, więc razem z Wojtkiem rozpoczynają poszukiwania surogatki, by przełamać impas codzienności.

Napięcie i tajemnica – relacja z Magdą zmienia wszystko

Niespodziewanie w życiu pary pojawia się Magda, grana przez Elizę Rycembel. To młoda, dwudziestokilkuletnia dziewczyna, która uosabia wolność, niezależność i pełne korzystanie z życia. Nina i Wojtek widzą w niej idealną kandydatkę na surogatkę, ale na pierwszym spotkaniu nie zdradzają jej swoich zamiarów – temat wydaje się zbyt delikatny. Nie wiedzą również, że Magda jest lesbijką.

Relacja trójki bohaterów opiera się od początku na niedomówieniach i sekretach. Jednak w miarę upływu czasu między Niną a Magdą zaczyna rodzić się emocjonalna więź. Coś, co miało być czysto praktycznym porozumieniem, przekształca się w głęboką, pełną napięcia relację, która zmienia życie wszystkich zaangażowanych osób.

Film Nina – intymna opowieść o surogacji i tożsamości

„Nina” to intymny dramat psychologiczny, który bezpośrednio dotyka tematów surogacji, orientacji seksualnej i odkrywania własnej tożsamości. Nie unika trudnych pytań i nie daje prostych odpowiedzi. Pokazuje, jak emocjonalne i społeczne napięcia potrafią zburzyć najstabilniejsze konstrukcje życia codziennego.

Film nie tylko opowiada o poszukiwaniu macierzyństwa, ale przede wszystkim o potrzebie zrozumienia samego siebie. Nina konfrontuje się z nowymi emocjami, które burzą jej dotychczasowy porządek. W tej opowieści nie ma miejsca na jednoznaczne oceny – są tylko ludzie i ich wewnętrzne rozdarcia.

Reklama
Reklama
Reklama